Polityka i Społeczeństwo

Na granicę z Białorusią ściągnięto całe zastępy wszelakich służb. Można się za głowę złapać widząc, ile to kosztuje!

Na granicę polsko-białoruską przerzucono wojsko, policjantów i funkcjonariuszy Straży Granicznej. Nieoficjalnie wiadomo, ile to kosztuje podatnika.

Rząd chce wybudować na polsko-białoruskiej granicy zaporę i przygotował na ten cel ponad 1,5 mld zł. W ocenie Koalicji Obywatelskiej, pieniądze na budowę muru zostaną wydane bez żadnej kontroli, tak jak w przypadku zakupu respiratorów. Opozycja całą operację nazywa “wielkim wałem”.

Na granicę zostały ściągnięte posiłki w postaci żołnierzy, policjantów i dodatkowych funkcjonariuszy Straży Granicznej. Według ustaleń “Rzeczpospolitej”, 418 kilometrów granicy z Białorusią, pilnuje w sumie ok. 14 tys. funkcjonariuszy na dobę.

To 6,3 tys. żołnierzy i WOT, 1,8 tys. policjantów i 4,5 tys. funkcjonariuszy Straży Granicznej plus pogranicznicy z tzw. oddelegowania. Do tego setki funkcjonariuszy policji i SG, którzy na drogach zatrzymują auta ze Wschodu oraz współpracujący z niemiecką policją na granicy z Niemcami – informuje dziennik.

Gazeta wylicza, ile to kosztuje podatnika. Zadania wykonywane przez wojsko zostały zakwalifikowane jako “działania o szczególnym charakterze”. Za służbę poza jednostką macierzystą, żołnierzom przysługuje dodatek za każdą rozpoczętą dobę – 0,03 kwoty bazowej, czyli 45 zł, a to kosztuje dziennie nawet 280 tys. zł.

1800 funkcjonariuszy pełni służbę w strefie wyjętej spod kontroli mediów. Policjanci przebywają tam w wymiarze dwutygodniowej rotacji i kwaterowani są w hotelach z całodziennym wyżywieniem. Na podstawie cen obowiązujących w przygranicznych hotelach, “Rzeczpospolita” przyjęła, że dobowy koszt pobytu funkcjonariusza oscyluje na poziomie 150 zł – Przy 1600 policjantach (ci z Podlasia nocują u siebie) za dobę daje to 240 tys. zł, a miesięcznie – 7,2 mln zł – czytamy. Policjanci otrzymują również tzw. dodatek terenowy, a to 1 proc. kwoty bazowej za dzień.

Setki funkcjonariuszy Straży Granicznej zostało oddelegowanych z innych oddziałów (na miejscu operuje oddział nadbużański i podlaski) – Ich dzienna dieta wynosi 30 zł na osobę, pozostałe koszty (m.in. media) to średnia kwota 20 zł na osobę – pisze dziennik.

Źródło: Rzeczpospolita

Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.

WPŁAĆ

POLUB NAS NA FACEBOOKU

Facebook Comments

blok 1

Redakcja portalu CrowdMedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść artykułów nadesłanych przez użytkowników.
Media Tygodnia
Ładowanie