Kultura Po godzinach

Na co tak wkurzył się Lech Wałęsa, że aż musiał napić się…piwa?

Przekleństwa

Były prezydent słynie z ostrego słownictwa, ale nie złapano go nigdy na przekleństwach. Może temu nie podobał mu się język, jaki można było usłyszeć w czasie przedstawienia. – Poza tym było dużo przekleństw, co drugie słowo to kur… – dodawał.

To jest pod dyskusję, mówimy brzydko, nawet przeklinamy, ale po to, żeby spowodować mądrą dyskusję. Niech dyskutują, ale żeby było widać dokąd zmierzają, daję im jeszcze szansę, nie przekreślam tego spektaklu. Niech zauważą, że “Solidarność” odniosła największe w Polsce pokojowe zwycięstwo – mówił “Faktowi”.

Były lider “Solidarności” zakończył ten wieczór z… piwem w ręku. Jak widać, nie wytrzymał napięcia sztuki.

Źródło: fakt.pl


Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.

WPŁAĆ

POLUB NAS NA FACEBOOKU

Facebook Comments

blok 1

Redakcja portalu CrowdMedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść artykułów nadesłanych przez użytkowników.
Jacek Walewski

Dziennikarz. Na stałe współpracuje z portalami Crowd Media, Comparic i Bitcoin.pl. Jego artykuły publikują też Polsat News i Interia. W latach 2017 - 2018 asystent społeczny posłanki Mirosławy Nykiel, wiceprzewodniczącej Komisji ds. Gospodarki.

Media Tygodnia
Ładowanie