Dziś wigilia katolickiego święta Wszystkich Świętych, inaczej znana jako Halloween. Nazwa tego święta, tak bardzo spopularyzowanego w Stanach Zjednoczonych wywodzi się prawdopodobnie ze skrótu „All Hallows’ E’en”, albo inaczej „All Hallow’s Eve”. To właśnie w ten dzień, w przydomowym ogródku, czy na ganku zobaczymy „Jack-o’-lantern”, czyli wydrążoną w koślawy uśmiech dynię, usłyszymy „Cukierek albo psikus” przebranych w straszne stroje dzieci, czy spróbujemy zabawy w „apple bobbing”, a więc poszukiwania szczęścia próbując ugryźć jabłko zanurzone w wodzie.
Nie jest do końca znana geneza tego święta. Najbardziej popularna jest teoria, że wywodzi się ono z celtyckiego obrządku Samhain, który był obecny na terenach dzisiejszej Wielkiej Brytanii i północnej Francji już ponad 2000 lat temu, a więc na długo przed pojawieniem się w Europie kościoła chrześcijańskiego. Nie był to obrządek satanistyczny, ani okultystyczny. Dla Celtów, wyznających religię politeistyczną, dzień 31 października był początkiem zimy oraz wigilią nowego roku. Tego dnia Druidzi, czyli celtyccy kapłani, filozofowie, mędrcy i sędziowie, odprawiali obrzędy, które miały na celu podziękowanie bogowi Lugosowi (bóg Słońca) za obfite plony oraz powitanie Pana Śmierci i Księcia Ciemności. Tradycyjnie w tym dniu obejmował on rządy nad Ziemią. Przez rok zbierał dusze umarłych, a teraz wysyłał je do świata żywych, aby znalazły dla siebie nowe ciało.
Warto wspomnieć, że to papież Grzegorz IV w 835 roku, doprowadził do konfrontacji katolickiego święta z obrządkiem Samhain. Korzystając z przyjętej już wcześniej praktyki przejmowania pogańskich świąt poprzez jednoczesne ich demonizowanie, przeniósł obchodzone dotychczas w okresie wielkanocnym uroczystości wspominania katolickich świętych na 1 listopada, ustanawiając „All Hallows Day”, a więc de facto tworząc współczesną nazwę Halloween. Jest to o tyle ciekawa informacja, że przecież zdaniem chrześcijańskich radykałów, 31 października od zawsze poświęcony był Szatanowi i to właśnie w tym dniu sataniści są szczególnie aktywni w swoich okultystycznych praktykach. Dlaczego zatem datę święta Wszystkich Świętych wyznaczono akurat w tym okresie? Na to pytanie trudno uzyskać od nich odpowiedź.
Co zatem zrobić, gdy nasze dzieci spytają, czy mogą się przebrać w straszne stroje, wymalować twarze w trupioblade kolory i ruszyć „w miasto” z koszykiem na cukierki? Czy warto dzieciom tego zabraniać? Każdy z Was musi sobie odpowiedzieć na to pytanie sam. Warto jednak wytłumaczyć dziecku, że odmowa zezwolenia na tę zabawę ma głębsze uzasadnienie, niż tradycyjne „Nie, bo nie”.
fot. Shutterstock
POLUB NAS NA FACEBOOKU
[wpdevart_like_box profile_id=”539688926228188″ connections=”show” width=”600″ height=”200″ header=”big” cover_photo=”show” locale=”pl_PL”]
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU