– Usłyszeliśmy, że pan prezes, który rzekomo miał być odwołany w piątek przez pana premiera Morawieckiego, jest na urlopie. Premier odwołał go dwunastego w piątek, “natychmiast”, tak słyszeliśmy. A piętnastego pan prezes Wód Polskich poszedł na urlop. Po wielu pytaniach na komisji w końcu usłyszeliśmy, że wczoraj rzekomo zostało wysłane pismo do Wód Polskich, że został odwołany – mówił Joński.
Poseł Koalicji Obywatelskiej zwrócił uwagę, że na początku afery z zatruciem wody z Odrze, nikt z rządu nie chciał się wypowiadać. – Teraz w moim przekonaniu jest próba w jakiś sposób tuszowania sprawców, przestępców. Ja jestem przekonany, że dzisiaj już premier Morawiecki wie, kto to zrobił. Premier Morawiecki w moim przekonaniu już wie. On nie wiedział, ale wie – podkreślił.
Dodał, że to jest potężny problem dla Morawieckiego i dlatego na komisję nie przychodzą ministrowie.
Źródło: TVN24.pl
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU