Wizyta Mateusza Morawieckiego w Madrycie wywołała masę kontrowersji. Opozycji nie podoba się to, że polityk spotkał się z Marine Le Pen, przywódczynią francuskiego Zjednoczenia Narodowego. Donald Tusk nazwał to, co zrobił szef polskiego rządu, “zdradą dyplomatyczną”.
Morawiecki w Madrycie
– Niestety premier Morawiecki, mimo że ma chyba trochę roboty tutaj w Polsce, pojechał do tego nieszczęsnego Madrytu i powiedział, że jest wreszcie wśród przyjaciół – powiedział podczas konwencji “Odporna Polska” Donald Tusk. Dodał, że w jego oczach była to “zdrada dyplomatyczna“. – Przykro mi jest, jako Polakowi, że szefowie polskiego rządu – prezes Kaczyński i premier Morawiecki de facto stali się politycznymi marionetkami w rękach premiera Orbana, który w wielu sprawach jest marionetką w rękach Putina. To takie podwójne upokorzenie – powiedział.
Przypomnijmy, że Morawiecki w Madrycie spotkał się m.in. z szefem hiszpańskiego VOX Santiago Abascalem, liderką francuskiego Zjednoczenia Narodowego Marine Le Pen, która kiedyś powiedziała, że Ukraina leży w rosyjskiej strefie wpływów, i premierem Węgier, szefem Fideszu Viktorem Orbanem.
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU