– W praktyce podatnik może wystawić fakturę na rzecz byłego pracodawcy i wówczas utraci prawo do ryczałtu i będzie musiał rozliczać się wg skali, czyli osiągnie to, co chciał. Zmieni formę opodatkowania w trakcie roku – tłumaczy w rozmowie z „Wyborczą”. – Tak samo gdy przedsiębiorca będzie sprzedawał części do samochodów – również utraci prawo do ryczałtu i będzie musiał karnie przejść na skalę podatkową. Zatem zdziwienie budzi twierdzenie władz, że nie da się tego zrobić – dodaje ekspert.
Trwają rozmowy w sprawie możliwości zmiany formy opodatkowania po zakończeniu 2022 roku.
– Z wypowiedzi wiceministra Sobonia [Artur Soboń, wiceminister finansów –red.] wnioskuję, że zmiana formy opodatkowania przez przedsiębiorców na koniec roku jest jeszcze sprawą otwartą. Co prawda takie rozwiązanie nie znalazło się w projekcie zmian, ale minister nie powiedział „nie”, o ile w ramach konsultacji zostaną wskazane konkretne rozwiązania w tej sprawie. Ciągle liczę na to, że takie rozwiązanie zostanie wprowadzone do projektu – mówi Małgorzata Samborska, doradca podatkowy i partner w firmie Grant Thornton. Jej zdaniem chaos w przepisach podatkowych sprawia, że przedsiębiorcy „już od dawna” nie mają „wiary w pewność i niezmienialność prawa w ciągu roku”.
Czytaj również:
- Rosyjski spadochroniarz okradał cywili. Po jego śmierci, ukraińscy żółnierze zadzwonili do jego żony
- Putin sięgnął po telefon, ale tym razem w słuchawce nie usłyszał Macrona. Rozmówca zbrodniarza zwrócił uwagę na pewien szczegół
- Policja zgarnęła go, bo protestował pod domem Kaczyńskiego. Sąd przyznał mu spore odszkodowanie
Źródło: Gazeta Wyborcza
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU