Polityka i Społeczeństwo

Morawiecki wie, o czym mówi? Tych słów premiera wszyscy słuchali ze zdumieniem. I zaczęły się kpiny

Jan Tomaszewski mawia, że komuś pomyliła się odwaga z odważnikiem. Premierowi Mateuszowi Morawieckiemu całkowicie pokićkał się sport z e-sportem.

Premier Mateusz Morawiecki zapewne zna się na sprzedaży działek z milionowym zyskiem, ale chyba ma marne pojęcie o e-sporcie, który już w tej chwili zarządza potężnymi pieniędzmi, a młodzi ludzie uczynili z niego niemałe źródło swoich dochodów. Specjalne fotele gracza, wypasione słuchawki, mocne komputery, gry czy wyjazdy na zgrupowania treningowe to codzienność wielu e-sportowców. E-sport dorobił się już regularnych “bitew” o mistrzostwo świata, a wielu krajach istnieją ligi e-sportowe.

Jan Tomaszewski, były bramkarz reprezentacji Polski, mawia, że komuś pomyliła się odwaga z odważnikiem. Szefowi rządu całkowicie pokićkał się sport z e-sportem. Podczas debaty nad odwołaniem Kamila Bortniczuka, szefa resortu sporu i turystyki, jego obrony podjął się premier Morawiecki. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie jego kuriozalna wypowiedź.

– Przez e-sport chcemy dzieci wyciągać z domów. Nie chcemy, żeby były przed tym komputerem bez programów państwowych, samorządowych. Ale specjaliści podpowiadają nam właśnie taką ścieżkę: bądźcie tam, żeby wyciągać dzieci sprzed ekranów monitorów, telewizorów, komputerów, właśnie na boiska, właśnie do hal sportowych – mówi w Sejmie Morawiecki. Premier dodał, że liczy na to, iż Bortniczuk sprosta tym wyzwaniom.

Już w trakcie wypowiedzi Mateusza Morawieckiego na sali sejmowej było słychać głosy, że e-sport polega właśnie na siedzeniu przed komputerem. Internet zalał się śmiechem i zaczęły się kpiny.

– E-sport odciągnie dzieci od komputerów, a e-papierosy oduczą ich palenia – komentuje internautka

– Chciałabym poznać nazwiska ekspertów, którzy doradzili Morawieckiemu, że poprzez e-sport, odciągnie dzieci od ekranu komputera do hal. Coś mi mówi, że to Ci sami, którzy tworzyli PolskiNieŁad – pisze użytkowniczka Twittera.

Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.

WPŁAĆ

POLUB NAS NA FACEBOOKU

Facebook Comments

blok 1

Redakcja portalu CrowdMedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść artykułów nadesłanych przez użytkowników.
Bartosz Wiciński

Najstarsi górale nie pamiętają od kiedy zaprząta sobie głowę polityką. Kronikarze podają datę pokrywającą się z aferą Rywina, ale wciąż trwa o to spór. Od dziecka lubił zapach porannych gazet w domu i tak mu zostało do dzisiaj. Interesuje się geografią i nie smakują mu karpie.

Media Tygodnia
Ładowanie