Gospodarka

Morawiecki pochwalił się nowymi pomysłami obniżenia podatków dla firm. Przemilczał, że zapłacą za to samorządy

Premier Morawiecki
Flickr.com/KPRM

Nowe regulacje podatkowe najbardziej uderzą w budżety samorządów. Dzisiaj ma się odbyć w tej sprawie spotkanie z ministrem finansów.

Pandemia odcisnęła piętno na budżetach samorządów, a rząd ma planach zabranie kolejnych pieniędzy – Najnowszy pomysł ulg dla małych i średnich firm (w tym głównie podniesienie limitu uprawniającego do ryczałtu PIT) będzie kosztował samorządy 1,4 mld zł, wynika z wyliczeń Ministerstwa Finansów – informuje Rzeczpospolita.

Samorządowcy podkreślają, że nie są przeciwko obniżaniu podatków, tylko przeciwko działaniu władz centralnych, które pozbawiają ich dochodów. Jak pisze gazeta, nowa regulacja uszczupli samorządowe kasy o 0,5 proc., co może przelać czarę goryczy –  Do tego dochodzi kryzys pandemiczny, który osłabił nasze finanse, i szereg różnych działań rządu zwiększających koszty funkcjonowania samorządu – mówi Jacek Karnowski, prezydent Sopotu.

Kryzys, który dotknął lokalnych włodarzy już odbija się na inwestycjach, ale zapowiadają walkę o swoje. Dzisiaj ma się odbyć spotkanie z ministrem finansów – Tak napiętej sytuacji na linii rząd–samorząd jeszcze nigdy nie było – zaznacza prezydent Sopotu.

Samorządowcy widzą ratunek w Senacie i u prezydenta Andrzeja Dudy, jeżeli rozmowy w ministerstwie nie przyniosą efektów – Jeśli i to nie pomoże, będziemy prosić prezydenta, by nie podpisywał ustaw, a potem skierujemy sprawę do Trybunału Konstytucyjnego. Tym razem nie odpuścimy – mówi Rzeczpospolitej Andrzej Porawski, dyrektor biura Związku Miast Polskich.

Źródło Rzeczpospolita

Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.

WPŁAĆ

POLUB NAS NA FACEBOOKU

Facebook Comments

blok 1

Redakcja portalu CrowdMedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść artykułów nadesłanych przez użytkowników.
Bartosz Wiciński

Najstarsi górale nie pamiętają od kiedy zaprząta sobie głowę polityką. Kronikarze podają datę pokrywającą się z aferą Rywina, ale wciąż trwa o to spór. Od dziecka lubił zapach porannych gazet w domu i tak mu zostało do dzisiaj. Interesuje się geografią i nie smakują mu karpie.

Media Tygodnia
Ładowanie