Walka w obozie władzy wchodzi w nową fazę. Politycy Solidarnej Polski suflują prezesowi Kaczyńskiemu, że Morawiecki go okłamuje w sprawie negocjacji w UE.
Jeszcze nie tak dawno, wejście do rządu Jarosława Kaczyńskiego miało działać temperująco na Zbigniewa Ziobro. Nic z tego nie zostało, bowiem negocjacje w sprawie mechanizmu pieniądze za praworządność uruchomiły ponownie ministra sprawiedliwości. Solidarna Polska zdążyła już powiedzieć, że jeżeli premier Mateusz Morawiecki zgodzi się na zapisy wiążące przestrzeganie praworządności z funduszami unijnymi, wtedy koalicjant utraci do niego zaufanie.
Z informacji Onet.pl wynika, że Zbigniew Ziobro spycha coraz bardziej do defensywy Mateusza Morawieckiego – (…)przybywa polityków PiS, którzy są przekonani, iż szef rządu wprowadza w błąd kierownictwo partii w kwestii negocjacji nad budżetem UE – pisze portal. We wbijaniu do głów politykom PiS takiego obrazu brylują politycy Solidarnej Polski.
Dla Morawieckiego najgorsze jest to, że argumenty ludzi ministra sprawiedliwości trafiły na podatny grunt na Nowogrodzkiej. Politycy związani z Nowogrodzką wskazują m.in. na konkluzje z lipcowego szczytu – (…)widać wyraźnie, że znajduje się w nich zapis mówiący wprost, że “interesy finansowe Unii są chronione zgodnie z ogólnymi zasadami zawartymi w Traktatach Unii, w szczególności zgodnie z wartościami zapisami w art. 2 TUE” – czytamy.
Jak pisze Onet.pl, prezes Kaczyński miał zaakceptować szarżę Ziobry na Morawieckiego – Dzisiaj premierowi Morawieckiemu wszyscy z kierownictwa PiS patrzą na ręce i z nieufnością traktują każdą deklarację w sprawie unijnych negocjacji – zaznacza autor.
Źródło Onet.pl
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU