Po godzinach

Morawiecki kończy przemawiać, a Ziobro robi TO. Kamery uchwyciły dziwaczne zachowanie ministra w Sejmie

Wzajemna niechęć Zbigniewa Ziobry i Mateusza Morawieckiego nie jest tajemnicą, więc minister sprawiedliwości nawet się z nią nie kryje. Kamery uchwyciły dziwne zachowanie Ziobry w Sejmie, gdy przemawiał premier.

Piątek był w Sejmie burzliwym dniem, dominował temat kryzysu energetycznego i niedoboru węgla. Na mównicę wkroczył sam Mateusz Morawiecki, by przedstawić plan na naprawę sytuacji. Premier zapowiedział, że surowca ma być nawet więcej, niż będzie potrzeba „na surową zimę”.

Ma być nadpodaż, ma być nawet nadprodukcja tam, gdzie ta produkcja jest możliwa – mówił szef rządu. Wystąpienie premiera zostało nagrodzone przez przedstawicieli partii rządzącej gromkimi brawami na stojąco. Choć kamery uchwyciły pewien drobny, acz znaczący szczegół. Zachowanie Zbigniewa Ziobry.

Okazuje się, że Ziobro wkroczył na salę dopiero na koniec wystąpienia. Krokiem godnym rewolwerowca z westernu podszedł do ław i usiadł na swoim miejscu. Nie na długo, bo Morawiecki akurat skończył mówić i politycy obozu władzy zgotowali premierowi owację na stojąco. Ziobro odczekał chwilę, ale koniec końców też wstał i zaczął klaskać w bardzo dziwny sposób. Dyskretnie. Delikatnie. Tak, by nikt nie zarzucił mu, że tego nie robi, ale też zrobił to z ostentacyjnym lekceważeniem. Klaszcze, ale się nie cieszy.

Niechęć Ziobry do Morawieckiego nie jest tajemnicą. Minister sprawiedliwości najwyraźniej uznał, że nie musi już nawet sprawiać pozorów, że jest inaczej. Pozycja Morawieckiego jest coraz słabsza, knuje przeciw niemu starszyzna PiS, póki co premiera chroni tylko parasol ochronny od Jarosława Kaczyńskiego. Ale i ten parasol zostanie zwinięty, jeżeli Morawiecki nie poradzi sobie z kryzysem energetycznym. Jeżeli prezes postawi zmienić premiera, to takiej decyzji Ziobro przyklaśnie z entuzjazmem.

Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.

WPŁAĆ

POLUB NAS NA FACEBOOKU

Facebook Comments

blok 1

Redakcja portalu CrowdMedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść artykułów nadesłanych przez użytkowników.
Dominik Kwaśnik

Z wykształcenia – polonista i filmoznawca, absolwent stołecznego UKSW. Miłośnik dobrej książki, dobrego filmu i dobrego meczu. Pasjonat historii i podróży, uwielbia odkrywać i poznawać nowe miejsca – zarówno w swojej Warszawie, jak i poza nią.

Media Tygodnia
Ładowanie