Polityka i Społeczeństwo

Morawiecki kłamie ws. ustaleń na unijnym szczycie. Tymczasem Rafał Trzaskowski chwali się realnym wsparciem unijnym dla Warszawy

Prezydent Trzaskowski

Gdy rząd musi od rana kłamać w sprawie ustaleń po unijnym szczycie, Rafał Trzaskowski ogłasza sukces. Warszawa otrzyma z unijnego programu 9 milionów złotych wsparcia na rozwój sieci metra.

Gejzer rządowego kłamstwa na temat braku powiązania wypłaty unijnych funduszy z praworządnością wybucha w tempie biegu na sto metrów podczas olimpiady. Rzecznik rządu dwoi się i troi w mediach społecznościowych przedstawiając fałszywą rzeczywistość. Tymczasem Rafał Trzaskowski na spokojnie i bez nerwów informuje, że miasto dostało od Unii Europejskiej 9 milionów złotych wsparcia z unijnego programu “Łącząc Europę”.

Warszawa w lutym złożyła wniosek o dofinansowanie wartego 22 mln zł projektu. Projekt obejmuje realizację prac studyjnych, dokumentacji i analiz związanych z rozbudową sieci multimedialnego transportu publicznego. Wśród założeń jest m.in. usprawnienie połączeń pomiędzy węzłami przesiadkowymi transportu dalekobieżnego w oparciu o sieć metra, dzięki utworzeniu brakujących połączeń i udogodnień komunikacyjnych.

Jak zaznacza prezydent Warszawy rozwój metra to sprawa priorytetowa – Stały rozwój transportu publicznego, a w szczególności metra, to dla nas sprawa priorytetowa. Cieszymy się, że Warszawa otrzymała kolejne dofinansowanie ze środków europejskich. To ułatwi nam realizację zadań, które zapowiadałem jeszcze na początku swojej kadencjipowiedział Rafał Trzaskowski.

https://twitter.com/trzaskowski_/status/1285507294642528258

Źródło Urząd Miasta Warszawy

Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.

WPŁAĆ

POLUB NAS NA FACEBOOKU

Facebook Comments

blok 1

Redakcja portalu CrowdMedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść artykułów nadesłanych przez użytkowników.
Bartosz Wiciński

Najstarsi górale nie pamiętają od kiedy zaprząta sobie głowę polityką. Kronikarze podają datę pokrywającą się z aferą Rywina, ale wciąż trwa o to spór. Od dziecka lubił zapach porannych gazet w domu i tak mu zostało do dzisiaj. Interesuje się geografią i nie smakują mu karpie.

Media Tygodnia
Ładowanie