Polityka i Społeczeństwo

Morawiecki do dymisji? Szokujące informacje z okolic rządowych

Polska i Węgry wstępnie zaakceptowały propozycję budżetu UE przedstawioną przez niemiecką prezydencję. Zbigniew Ziobro zaczyna się buntować.

Wczoraj nagłówkami portali zawładnęła informacja o zawarciu wstępnego porozumienia w sprawie nowych ram unijnego budżetu i Funduszu Odbudowy. Od samego początku Solidarna Polska Zbigniewa Ziobry sprzeciwiała się kompromisowi w sprawie mechanizmu pieniądze za praworządność. Wczoraj dość długo nikt z formacji ministra sprawiedliwości nie zabierał głosu, ale wieczorem Zbioro umieścił wpis na Twitterze.

„Konkluzje interpretujące” i „wytyczne” nie są prawem! Prawem jest rozporządzenie. Jeżeli rozporządzenie łączące budżet z ideologią wejdzie w życie, będzie to znaczące ograniczenie suwerenności Polski i złamanie europejskich traktów. Nie zgadzamy się na to!!!

https://twitter.com/ZiobroPL/status/1336738176770207744

Krótko mówiąc- wojna! Od wczorajszego popołudnia komentatorzy zastanawiali się, jaki ruch wykona koalicjant PiS-u – Solidarna Polska będzie domagała się zmiany premiera – jeśli Mateusz Morawiecki – zaakceptuje leżący na stole unijny kompromis z mechanizmem praworządności, z dodatkowymi wytycznymi – ustaliło radio RMF FM.

https://twitter.com/patrykmichalski/status/1336913947933466624

Jak pisze RMF FM, Politycy Solidarnej Polski w nieoficjalnych rozmowach używają bardzo mocnych słów wobec premiera. Według nich zdradzi ideały całego obozu Zjednoczonej Prawicy, jeśli zgodzi się na mechanizm praworządnościowy. Dodatkowe wytyczne nie przekonują Zbigniewa Ziobry, bo – jak mówi – nie są obowiązującym prawem. Po szczycie w Brukseli, mają zebrać się władze Solidarnej Polski i zdecydować, co dalej z obecnością w koalicji.

Źródło RMF FM

 

Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.

WPŁAĆ

POLUB NAS NA FACEBOOKU

Facebook Comments

blok 1

Redakcja portalu CrowdMedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść artykułów nadesłanych przez użytkowników.
Bartosz Wiciński

Najstarsi górale nie pamiętają od kiedy zaprząta sobie głowę polityką. Kronikarze podają datę pokrywającą się z aferą Rywina, ale wciąż trwa o to spór. Od dziecka lubił zapach porannych gazet w domu i tak mu zostało do dzisiaj. Interesuje się geografią i nie smakują mu karpie.

Media Tygodnia
Ładowanie