Problemem były nawet zwykłe gesty, typowe dla codziennej pracy w grupie
– Od pierwszych dni pracy odmawiano mi gestów tak fundamentalnych dla kultury miejsca pracy, jak przywitanie lub odpowiedź na przywitanie/pożegnanie. Próby zagajenia rozmowy zbywano milczeniem. Zagajenia kierowano do wszystkich, tylko nie do mnie. Nie zapraszano na nieformalne części posiedzeń, czyli typowy “obiad” lub “piwo”, na które szedł cały zespół – pisała na partyjnym forum Dorota Budacz – niegdyś znana działaczka Razem. W sprawozdaniu z czerwca 2018 r. relacjonowała ponadto, że jej argumenty w trakcie dyskusji zarządu “traktowano z ostentacyjnym lekceważeniem, a adnotacje na wspólnych dokumentach, propozycje, prośby i pytania były ignorowane lub oddalane”. – Gdy zabierałam głos, ostentacyjnie okazywano zniecierpliwienie lub standardowo odmawiano racji. Jednocześnie czasem rację przyznawano argumentowi, który powtórzył po mnie inny członek zarządu krajowego – wyliczała.
Temat relacji międzyludzkich w partii zamiatano pod dywan
Zupełnie kuriozalne wydaje się to, że obecne władze partii nie chcą odnieść się do doniesień z lat poprzednich, ale mają ku temu bardzo wygodny pretekst – wszelkie informacje o tego rodzaju sytuacjach są usuwane z partyjnych baz danych po zaledwie dwóch latach. Dwa lata to raptem połowa kadencji, a więc raczej nic nie wypłynie do mediów w kampanii wyborczej. Świetny sposób na nieskazitelność ugrupowania.
Razem do dziś nie wdrożyło wewnętrznych procedur antymobbingowych
Udało się to ustalić dziennikarzom. Tego chyba już nie trzeba komentować…
Czytaj również:
- Co się stało z Morawieckim? Ekspertka od mowy ciała komentuje starcie premiera z Macierewiczem na sławnym już nagraniu
- Zabawa w kotka i myszkę trwa. Popularna sieć sklepów TAK ominęła rządowe zmiany dot. handlu w niedzielę
- Putin straszy Zachód po rozmowie z Macronem. Padły słowa o broni atomowej
Źródło: Gazeta.pl
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU