Film Patryka Vegi “Polityka” miał wywołać w Polsce trzęsienie ziemi. Reżyser zebrał kontrowersyjne historie z życia rządu i opozycji, następnie w charakterystyczny dla siebie sposób przedstawił przerysowany pastisz naszej politycznej codzienności. Największe emocje wywołało przedstawienie postaci symbolizujących Antoniego Macierewicza i jego protegowanego, Bartłomieja Misiewicza. Jako donosi gazeta.pl, Patryk Vega spotkał się niedawno z byłym politykiem, którego sparodiował.
– Tak. Spotkaliśmy się, przytuliłem go i przez dwie godziny rozmawialiśmy o jego i moich przeżyciach – powiedział cytowany przez portal kultura.gazeta.pl reżyser. Patryk podszedł do spotkania bardzo poważnie, potraktował je jako okazję do pojednania z Misiewiczem. – Myślę, że sytuacja się już oczyściła. (…) Przeprosiłem go, bo szczerze żałuję tego, co zrobiłem – wyznał w szokujący sposób.
– Zapędziłem się w nienawiści i nie zachowałem się jak katolik. Powiedziałem sporo przykrych i obraźliwych słów na jego temat – Patryk Vega ujawnił swoje zaskakujące nawrócenie. Czy zmiana światopoglądu jest związana z takim a nie innym odbiorem jego filmu? Wcześniej reżyser nakręcił film “Botoks”, który także nawiązywał do tematów politycznych. Przekaz filmu miał antyaborcyjny wydźwięk. Teraz jego reżyser mówi publicznie o katolickich wartościach.
– W pewnym momencie dojrzałem do tego, żeby go za to przeprosić – wyznał dziennikarzom Patryk Vega. W swojej karierze podążał za trendami, potrafił wyczuć opinię publiczną i trafić w nią z odpowiednim produktem. Zdumiewający zwrot w zachowaniu reżysera to weryfikacja popularności rządu wśród jego publiczności?
Źródło: gazeta.pl
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU