Polityka zagraniczna w wykonaniu rządów Prawa i Sprawiedliwości prowadzona jest pod szumnym hasłem wstawania z kolan. PiS pragnie, by pod jego wodzą nasza ojczyzna odzyskała wreszcie godność, podmiotowość i przestała być niemieckim kondominium. Mają temu służyć takie projekty jak wzmocnienie pozycji Grupy Wyszehradzkiej, a także reaktywacja pomysłu Międzymorza.
Jeżeli ktoś oglądał przez ostanie półtora roku Wiadomości TVP, to wie, że V4 jest de facto centrum decyzyjnym Unii Europejskiej. Zarówno politycy PiS, jak i spin doktorzy partii rządzącej są tak mocno oderwani od rzeczywistości, że nie zauważyli, że Słowacja i Czechy już się od nas odwróciły.
Czesi w tej kwestii raczej zdania nie zmienią. Szczególnie w świetle ostatnich wydarzeń polegających na wysyłaniu przez Polskę do Czech mięsa wołowego pochodzącego z uboju chorego lub padłego bydła.
Strona polska miała początkowo zapewniać naszych południowych sąsiadów, że wszystko z mięsem jest w porządku, by następnie zmienić zdanie. Mogą o tym świadczyć słowa czeskiego ministra rolnictwa Miroslava Tomana, który według PAP miał stwierdzić, że rozważany jest zakaz importu polskiej wołowiny, a to z uwagi na fakt, że cała sytuacja: “(…) ujawniła powtarzające się zaniedbania strony polskiej, a spóźnianie się z informowaniem o tym, podważa zaufanie do całej polskiej produkcji żywności”.
Niektórzy komentujący wprost zarzucają polskiemu ministrowi okłamywanie naszych południowych sąsiadów.
Dzięki temu oficjalnemu klamstwu Ministra @jkardanowski wszystkie drogi na granicy polsko- czeskiej są obstawione policją, celnikami i wojskiem i KAŻDY samochod z KAŻDYM mięsem z Polski jest badany przez ruchome laboratoria.
Polskie Państwo straciło wiarygodność w Europie. pic.twitter.com/pOFNcH2hDp
— Ken (@KenLewak) February 5, 2019
Na tym etapie nie da się jednoznacznie stwierdzić, czy mamy do czynienia z kłamstwem, przypadkowym wprowadzeniem w błąd, czy też zwykłą niekompetencją. Tym niemniej cała sprawa jest jednym wielkim skandalem, który negatywne rzutuje na i tak słabą pozycję międzynarodową naszego kraju i wiązać się może z gigantycznymi stratami dla naszego rolnictwa, a co za tym idzie – dla całej gospodarki. Ostatnią rzeczą jakiej nam potrzeba, jest ostateczne pogrzebanie wiarygodności Polski wobec naszych partnerów zagraniczych. Choć być może na to już za późno.
Wstaliśmy z kolan, nie ma co…
źródło: pap.pl/Twitter
fot. flickr/Sejm RP
POLUB NAS NA FACEBOOKU
[wpdevart_like_box profile_id=”539688926228188″ connections=”show” width=”600″ height=”200″ header=”big” cover_photo=”show” locale=”pl_PL”]
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU