Polityka i Społeczeństwo

Miała być kobiecą twarzą Ruchu 2050. Jednak te decyzje uczyniły z niej obciążenie dla partii Hołowni

Można powiedzieć, że Joanna Mucha staje się pewnego rodzaju obciążeniem dla formacji Szymona Hołowni. Ewidentnie widać, że nie radzi sobie z obowiązkami.

W styczniu tego roku Joanna Mucha odeszła z Platformy Obywatelskiej do ruchu Szymona Hołowni. W PO nie podobał jej się kierunek, w jakim szła partia – Platforma pozostaje partią skupioną na zwalczaniu PiS-u, ja myślę przede wszystkim o Polsce, w której PiS będzie tylko traumatycznym wspomnieniem – pisała w swoim oświadczeniu. Nieoficjalnie mówiło się, że posłanka ma ambicje i czuła się w Platformie marginalizowana. Dostała zajęcie u Szymona Hołowni i… zaczęła rozkładać wizerunkowo Polskę 2050.

W 2019 r. radni powiatowi Anna Kosmala i Wojciech Kózka poparli przyjęcie tzw. uchwał anty-LGBT przez radę powiatu kieleckiego. To kolejni samorządowcy, którzy muszą się tłumaczyć ze swoich głosowań po przystąpieniu do Polski 2050 – pisał wczoraj Onet.pl. Podobna sytuacja miała podczas tworzenia lubelskich struktur. W obu przypadkach za ich budowę odpowiada Joanna Mucha.

Dzisiejsze wydanie “Gazety Wyborczej” również porusza tę sprawę. Tylko tutaj padają już mocniejsze słowa – Kierownictwo partii jest niestety nieprzyjemnie zaskoczone tym zdarzeniem. To już kolejny taki przykład, który dewastuje wizerunek partii w oczach elektoratu. Wychodzimy na hipokrytów – mówi gazecie jedna z prominentnych działaczek Polski 2050.

Michał Kobosko, przewodniczący partii Polska 2050, wydał wewnętrzne rozporządzenie dotyczące przyjmowania działaczy samorządowych. Przed przyjęciem ma być wnikliwe sprawdzane CV. O takim problemie pisaliśmy wczoraj.

Szef Polski 2050 powiedział, że ogólną zasadą będzie, by tego rodzaju osób nie przyjmować. Dodaje, że uchwały miały “różny charakter”, a każdy przypadek należy rozpatrzyć indywidualnie.

Oficjalnie nikt nie będzie miał pretensji do Joanny Muchy, ale anonimowo dostaje ostrzeżenie. Oficjalnie czuć powściągliwość i próbę naprawienia sytuacji wewnętrznymi regulacjami, nieoficjalnie kolejne wejście na minę może się skończyć dla Joanny Muchy kontuzją.

Źródło – Wyborcza.pl

Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.

WPŁAĆ

POLUB NAS NA FACEBOOKU

Facebook Comments

blok 1

Redakcja portalu CrowdMedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść artykułów nadesłanych przez użytkowników.
Bartosz Wiciński

Najstarsi górale nie pamiętają od kiedy zaprząta sobie głowę polityką. Kronikarze podają datę pokrywającą się z aferą Rywina, ale wciąż trwa o to spór. Od dziecka lubił zapach porannych gazet w domu i tak mu zostało do dzisiaj. Interesuje się geografią i nie smakują mu karpie.

Media Tygodnia
Ładowanie