Polityka i Społeczeństwo

Miała być bomba, jest totalna klapa. Szumne plany MON okazały się wielkim niewypałem

Prawo i Sprawiedliwość słynie z niekonwencjonalnych pomysłów na zagospodarowanie publicznych pieniędzy. “Piątka Kaczyńskiego” jest ledwie wycinkiem większej całości, gdzie priorytety finansowe państwa zostały postawione przysłowiowo na głowie. Jednym ze znamiennych przykładów tego zjawiska jest polityka MON. Od czasów rządów Antoniego Macierewicza duży priorytet postawiono na Obronę Terytorialną, organizacje paramilitarne oraz głośny program strzelnicy w każdym powiecie. Ten ostatni na naszych oczach okazał się szczególną polityczną klapą. Resort założył bowiem, że dofinansuje remonty strzelnic w ramach ogłaszanych konkursów, co przyciągnie uwagę samorządowców z całego kraju. Tymczasem zainteresowanie okazało się minimalne. Na konkurs ogłoszony 13 sierpnia 2018 r. przez MON wpłynęło zaledwie 19 ofert. Jak na liczbę 380 powiatów i miast na prawie powiatu w kraju jest to liczba bardzo niska.

Jakby tego było mało, z omawianych ofert pięć wpłynęło po terminie, pięć nie spełniało wymogów formalnych, siedem oceniono negatywnie “ze względu na niezachowanie terminu realizacji zadania zawartego w ogłoszeniu konkursu”. Dwie zwycięskie powiaty, którym przyznano dofinansowanie koniec końców także zrezygnowały z budowy strzelnic. W efekcie w wyniku postępowania nie powstał żaden obiekt. W takim a nie innym rezultacie pomogło “optymistyczne” założenie resortu, że od momentu ogłoszenia wyników konkursu powiaty zrealizują inwestycje w zaledwie dwa miesiące.

Z tego względu już w marcu tego roku odbył się kolejny konkurs, z jeszcze mniejszym zainteresowaniem – złożono 11 ofert, z których MON wybrał 5 przeznaczając na dotacje 4,5 mln zł. Strzelnice z ministerialnym wsparciem chcą wybudować: Legnica (przyznane dofinansowanie w wysokości 800 tys. zł), gmina Tryńcza (ponad 545 tys. zł), gmina Sokółka (1,2 mln zł), powiat sokólski (1,2 mln zł) oraz powiat przysuski (800 tys. zł).

Taka organizacyjna klapa budowy “Strzelnicy w każdym powiecie” nałożyła się na druzgocący raport NIK, który wykazał rażące zaniedbania w zakresie dostępności i stanu technicznego strzelnic samej Policji. Podobne wnioski w poprzednich raportach podano w kontekście obiektów wojskowych. W efekcie znaleźliśmy się w sytuacji, że PiS forsuje budowę strzelnic dla amatorów, których przydatność w razie prawdziwego kryzysu jest wątpliwa, podczas gdy zaplecze szkoleniowe funkcjonariuszy policji i innych służb wciąż popada w ruinę. W tym kontekście warto przytoczyć, że na siedmiu spośród 26 skontrolowanych obiektów Policji, kontrolerzy NIK stwierdzili zagrożenie dla życia i zdrowia ćwiczących funkcjonariuszy bądź osób postronnych.

Do wspomnianego pomylenia priorytetów dochodzi całkowite ignorowanie realnych potrzeb samorządów. Te ostanie mogą liczyć na wsparcie MON przy budowie strzelnic, ale same też muszą wyłożyć na ten cel środki. Tymczasem tych ostatnich brakuje, w czym pomogła m.in deforma edukacji autorstwa PiS. Jak wypunktował poseł Janusz Piechociński, samorządy mają przed sobą wyzwania zupełnie innej wagi, w których zostają zupełnie same:

14 mld zadłużenia szpitali powiatowych robi wrażenie, a to tylko wycinek problemów z którymi zmagają się samorządy. Rzeczywistość w Polsce jest taka, że pieniędzy w sposób oczywisty nie starczy na wszystko, stąd kluczowe jest racjonalne nimi gospodarowanie. W przeciwnym razie grozi nam tak chętnie przywoływane przez PiS “państwo z tektury”.

Źródło: portalsamorzadowy.pl

Fot. Adam Guz / KPRM

POLUB NAS NA FACEBOOKU

[wpdevart_like_box profile_id=”539688926228188″ connections=”show” width=”600″ height=”220″ header=”big” cover_photo=”show” locale=”pl_PL”]

Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.

WPŁAĆ

POLUB NAS NA FACEBOOKU

Facebook Comments

blok 1

Redakcja portalu CrowdMedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść artykułów nadesłanych przez użytkowników.
Media Tygodnia
Ładowanie