Jarosław Kaczyński wznowił objazd po Polsce. W sobotę odwiedził Nowy Targ. Choć spotkanie z prezesem nie było otwarte dla wszystkich, na salę wkręcił się mężczyzna, który zadał Kaczyńskiemu trudne pytanie.
Jarosław Kaczyński wznawia swoje objazdowe show. Na miejsce „drugiej inauguracji” wybrano Nowy Targ.
– Chcemy porozmawiać we własnym gronie o kwestiach programowych. Nie pozwolimy na wywoływanie burd. Ma być atmosfera spokoju i rzeczowość – mówiła posłanka Anna Paluch, która organizowała spotkanie z Kaczyńskim. Dbano, by do Miejskiego Centrum Kultury trafili tylko sprawdzeni ludzie. Kaczyński usłyszał gwizdy i nieprzyjemne okrzyki na zewnątrz, ale w środku miało być swojsko i bezpiecznie. To dlatego na spotkanie nie można było wejść bez specjalnej przepustki, a pytania do prezesa można było zgłaszać z wyprzedzeniem i zapisać na kartce.
Portal Onet dotarł jednak do mężczyzny, któremu udało się wkręcić na salę, choć nie jest zwolennikiem PiS. Przepustkę załatwiła mu żona. Poprosiła o nie osobę, która dysponowała wejściówkami.
– Jak przyszliśmy tutaj i chcieliśmy wejść, to przedstawiciel partii spytał żonę, czy „jest za Jarosławem”. Odpowiedziała, że oczywiście. Tylko że miała na myśli mnie, czyli swojego męża, a nie prezesa Prawa i Sprawiedliwości – śmieje się imiennik Kaczyńskiego.
Pan Jarosław usiadł blisko sceny i udało mu się wtrącić pewne niewygodne pytanie.
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU