Polityka i Społeczeństwo

Merkel nie chciała spotkać się z Morawieckim, więc Niemcy wysłali do Polski prezydenta. “Obowiązek spadł na niego”

Flickr.com

Dzisiaj przypada 30. rocznica podpisania polsko-niemieckiego traktatu o dobrym sąsiedztwie. Angela Merkel odmówiła spotkania z Mateuszem Morawieckim.

Traktat między Rzeczpospolitą Polską a Republiką Federalną Niemiec o dobrym sąsiedztwie i przyjaznej współpracy, to międzynarodowa umowa podpisana 17 czerwca 1991 roku w Bonn. Dokument został podpisany przez Jana Krzysztofa Bieleckiego i Krzysztofa Skubiszewskiego, a ze strony niemieckiej parafował go Helmut Kohl i ówczesny szef niemieckiego MSZ Hans-Dietrich Genscher.

Dzisiaj przypada okrągła rocznica podpisania traktatu i wydawało się, że z tej okazji odbęda się np. konsultacje międzyrządowe. Warunki pandemiczne już na to pozwalają. Nic bardziej mylnego. O kulisach prowadzonych przygotowań pisze “Gazeta Wyborcza”.

Kanclerz Niemiec nie chciała się spotkać z polskim premierem, prezydent Niemiec przyjedzie do Warszawy tylko na kilka godzin. Tak skromnych obchodów okrągłej rocznicy polsko-niemieckiego traktatu o dobrym sąsiedztwie jeszcze nie było – informuje dziennik.

Jak pisze gazeta, Mateusz Morawiecki chciał z ministrami przybyć do Berlina, ale kanclerz Angela Merkel mu odmówiła. –  Jest zbyt dużo otwartych spraw, by organizować pełnoformatowe polsko-niemieckie konsultacje międzyrządowe – mówi “Wyborczej” niemieckie źródło dyplomatyczne. Chodzi o sytuację na Ukrainie, budowę elektrowni atomowych i spór o Nord Stream 2.

Według informacji gazety, niemiecka kanclerz bardzo dokładnie dobiera sobie spotkania. Jest to związane z tym, że we wrześniu po wyborach do Budestagu kończy polityczną karierę. W piątek spotka się z francuskim prezydentem. Pod koniec maja na wirtualnym wspólnym posiedzeniu spotkały się francuski i niemiecki rząd. – W przypadku Polski uznano, że opcja telekonferencji nie wchodzi w grę – mówi źródło gazety.

Do Polski przybędzie na kilka godzin prezydent Frank-Walter Steinmeier. – Musieliśmy pokazać, że Polski mimo wszystko nie odpuszczamy. Skoro sprawą nie chciał zająć się rząd, to obowiązek spadł na niego – można usłyszeć w Niemczech.

Źródło: Gazeta Wyborcza

Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.

WPŁAĆ

POLUB NAS NA FACEBOOKU

Facebook Comments

blok 1

Redakcja portalu CrowdMedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść artykułów nadesłanych przez użytkowników.
Media Tygodnia
Ładowanie