Polityka i Społeczeństwo

Mejza ma kolejny wielki problem? Do oddania setki tysięcy złotych

Czarne chmury już zebrały się nad Łukaszem Mejzą, teraz robią się po prostu coraz ciemniejsze. Wciąż aktualny wiceminister sportu ma nowy problem – jak donosi WP, jego firma ma do oddania setki tysięcy złotych.

Łukasz Mejza stał się nagle najbardziej znanym polskim politykiem. Wszystko za sprawą portalu WP, który ujawnił wątpliwy moralnie proceder, jakim parała się firma medyczna polityka. Obiecywała ona nieuleczalnie chorym ludziom kosztowne, wątpliwej jakości terapie. Sprawa wywołała powszechne oburzenie, ale Mejza wciąż pozostaje na stanowisku.

Afera medyczna nie jest jednak jedynym problemem wiceministra. Drugi związany jest z działalnością innej jego firmy, Future Wolves. Firma zajmowała się szkoleniami dla przedsiębiorców. Gdy Łukasz Mejza był radnym sejmiku województwa lubuskiego, Future Wolves otrzymała 960 tys. zł unijnej dotacji z Agencji Rozwoju Regionalnego w Zielonej Górze. Kontrola wydawanych środków, przeprowadzona przez urzędników marszałka województwa lubuskiego, wykazała pewne nieprawidłowości. Ostatecznie podjęto decyzję o skierowaniu zawiadomienia do prokuratury.

Portal WP donosi, że urzędnicy podjęli decyzję pokontrolną. Ma być ona bardzo bolesna dla Łukasza Mejzy – firma Future Wolves będzie musiała oddać 664 tysiące złotych.

Urzędnicy wykazali bowiem szereg wątpliwości, które – jak donosi WP – wypełniły sześciostronicowy dokument. Przykłady? Nie sprawdzono, czy szkolenia oferowane przez firmę Mejzy są potrzebne, nie zweryfikowano też, czy ceny szkoleń są zgodne ze stawkami rynkowymi. Jeden z uczestników szkolenia nie potwierdził też, że brał w nim udział. Są też wątpliwości dotyczące wydawania certyfikatów. Czas wysłania certyfikatu nie pokrywa się z momentem przeprowadzenia egzaminu, a część uczestników zakończyła udział w projekcie już po przewidzianym w dokumentach terminie.

Źródło: WP

Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.

WPŁAĆ

POLUB NAS NA FACEBOOKU

Facebook Comments

blok 1

Redakcja portalu CrowdMedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść artykułów nadesłanych przez użytkowników.
Media Tygodnia
Ładowanie