Marianna Schreiber nie schodzi od miesięcy z czołówek gazet. Wywołuje kontrowersje w social mediach i próbuje sił w polityce. Teraz udzieliła wywiadu, czasie którego padły zaskakujące słowa.
Marianna Schreiber żałuje tego, co zrobiła?
Schreiber przyznała w czasie rozmowy z Salonem24, że nie powinna robić wielu rzeczy, jakie zrobiła przez ostatnie miesiące.
– Żałuję nagiego zdjęcia i tego na balkonie i tego innego na kanapie. To był manifest po tym, jak mnie oceniano po moim występie w programie TVN – powiedziała. Gdy prowadzący wywiad powiedział jej, że przecież wiele kobiet pozuje nago, Schreiber odparła, że “nie robią tego żony ministrów”. – Gdybym nie była żoną ministra, nikt by uwagi na to nie zwrócił. A właśnie przez to żaden polityk opozycji nie chciał przyjść do mojego programu w „Super Expressie”. Mówią mi, że będę wiarygodna, jak rozwiodę się z mężem. A w imię czego? – pytała.
Podkreśliła jednak, że nie jest zwolenniczką PiS. Od dawna odcina się pod kątem politycznym od męża. Próbowała zapisać się do Nowoczesnej, a gdy to się nie udało, starała się założyć partię Mam Dość 2023, która pozostaje jednak wirtualnym bytem – nie ma struktur i raczej nie wystawi swoich list w wyborach do Sejmu.
Czy znamy Mariannę?
“Super Express” opublikował kiedyś sondaż, w którym Mam Dość 2023 miało 2 proc. poparcia – więcej od Porozumienia.
Inna sprawa, że potem partia nie była już brana pod uwagę przez inne pracownie.
„Wprost” zleciło z kolei badanie, w ramach którego zapytało Polaków, czy dostrzegają brak kobiet w polityce, chcą nowej partii i czy słyszeli o inicjatywie Schreiber.
Badanie przeprowadzono w dniach 20-23 maja na panelu Ariadna, na ogólnopolskiej, reprezentatywnej próbie. 18 proc. osób słyszało o partii pani Marianny. Na pytanie, czy ugrupowanie to ma szansę przekroczyć próg wyborczy, „zdecydowanie tak” odpowiedziało tylko 4 proc. pytanych, a „raczej tak” 6 proc.
Jak widać raczej nie zobaczymy pani Marianny Schreiber na sejmowej mównicy.
Źródło: Salon24
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU