Polityka i Społeczeństwo

Marek Suski znów szokuje. Nie zgadniecie, jakim porównaniem postanowił doprowadzić nauczycieli do wściekłości

Marek Suski znowu "w formie". Kuriozalne tłumaczenia szefa gabinetu premiera
Fot. Flickr

Szefostwo prorządowej “Gazety Polskiej” postanowiło umieścić na okładce najnowszego numeru tygodnika szefa Związku Nauczycielstwa Polskiego Sławomira Broniarza z karabinem AK-47 przy szkolnej tablicy z dopiskiem “ZNP bierze dzieci na zakładników”. Takie stawianie sprawy w jasny i precyzyjny sposób pokazuje, że obóz Prawa i Sprawiedliwości nie zamierza cofnąć się ani o krok przed postulatami środowiska nauczycielskiego i jest gotowe zaryzykować strajk paraliżujący oświatę na początku kwietnie, byleby tylko postawić na swoim. Aby jednak protest nie uzyskał zbyt wielkiego społecznego poparcia, w prorządowych mediach i ustami prominentnych polityków Zjednoczonej Prawicy rozpoczęła się bezpardonowa kampania szczucia na związkowców oraz szantażowania rozważających udział w proteście nauczycieli “dobrem ich podopiecznych”. 

O tym, że PiS ma zamiar pójść na bezpośrednią konfrontację może świadczyć najnowsza wypowiedź szefa gabinetu politycznego premiera, posła Marka Suskiego. Otóż znany z kwiecistego języka i z żenujących wpadek językowych polityk stwierdził w rozmowie z “Super Expressem”, że pensje nauczycieli w zasadzie są zbliżone do wynagrodzeń … posłów!

– Posłowie mają 8 tys zł brutto pensji podstawowej (do tego dieta ponad 2 tys. zł – red.), więc jeśli nauczyciel dyplomowany ma z kawałkiem 5 tys zł brutto to jest to nieduża różnica między posłem a nauczycielem – powiedział Suski.

Takie kłamliwe przedstawianie sprawy z pewnością wywoła gigantyczne oburzenie wśród nauczycieli, którzy wielokrotnie już w sieci pokazywali swoje paski z wynagrodzeniem, gdzie gołym okiem widać, że są one znacznie poniżej średniej krajowej nawet w przypadku najlepiej wynagradzanych nauczycieli dyplomowanych.

– To skandaliczne. Po pierwsze nauczyciel dyplomowany nie zarabia ponad 5 tys zł brutto i daleko mu do wynagrodzenia posła! Który to nauczyciel tyle zarabia według Marka Suskiego?! – pyta oburzony Sławomir Broniarz – Jeśli Marek Suski uważa, że nauczyciele mają takie kokosy, to niech przyjdzie do szkoły i zatrudni się w roli nauczyciela. Zobaczy wtedy, jak wygląda praca w szkole i jakie są tam tak naprawdę zarobki! Może wtedy dostrzeże, że płaca nauczyciela odstaje od płacy posła i odstaje od zarobków ministra Suskiego i to jest kwestia, która nie podlega dyskusji! – dodaje szef ZNP.

Pomysł, by porównywać pensje posłów, którzy w tej kadencji pracują w Sejmie średnio 2-3 dni w miesiącu, tworząc beznadziejnej jakości prawo, wymagające ciągłego poprawiania, z nauczycielami, którzy każdego dnia dbają o edukację naszych dzieci, jest perfidny nawet jak na posła Marka Suskiego. Jak widać obóz władzy nie cofnie się przed żadną niegodziwością, byle tylko osiągnąć swój cel.

Źródło: Super Express

Fot. W. Kompała / KPRM

POLUB NAS NA FACEBOOKU

[wpdevart_like_box profile_id=”539688926228188″ connections=”show” width=”600″ height=”200″ header=”big” cover_photo=”show” locale=”pl_PL”]

Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.

WPŁAĆ

POLUB NAS NA FACEBOOKU

Facebook Comments

blok 1

Redakcja portalu CrowdMedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść artykułów nadesłanych przez użytkowników.
Media Tygodnia
Ładowanie