Inflacja w Polsce rośnie od kilku miesięcy. Zapewne przez panikę związaną z koronawirusem wzrośnie do niewidzianych od dawna rozmiarów. Okazuje się jednak, że niektórzy polscy politycy nie tylko nie widzą problemu, to jeszcze dają elektoratowi złote rady. O kogo chodzi? Oczywiści o Marka Suskiego.
Wujek Dobra Rada
Na tak trudny czas, jaki mamy obecnie w Polsce, pozostaje nam żałować, że sterów władzy nie trzyma w rękach Suski. Swoim bystrym, analitycznym umysłem zauważył, co dzieje się w naszym kraju. Dlaczego mamy inflację? Sami jesteśmy sobie winni!
Co powinniśmy robić w obecnej sytuacji panie pośle? – za nas takie pytanie zadał politykowi Fakt.
– Przede wszystkim nie wykupywać tej żywności, która jest, bo jak wszyscy się rzucają i wykupują, to producenci i sprzedawcy podnoszą ceny – powiedział jak już dziś wieszczymy przyszły minister finansów.
Sprawa jest jednak ponoć bardziej skomplikowana. Poseł PiS chyba wietrzy w tej całej aferze dot. inflacji spisek GUS-u i mediów. Dlaczego? On bowiem wcale nie płaci więcej za swoje zakupy! – Codziennie robię zakupy i nie widzę podwyżek. Może kilka produktów, ale to nie są produkty pierwszej potrzeby – dodaje Suski.
Zamrożenie cen
Dane z GUS-u czy Eurostatu są jednak pesymistyczne. Inflacja w naszym kraju rośnie, w skali UE niemal już w niej przodujemy (gorzej jest teraz tylko na Węgrzech). Władza dostrzega problem – mimo słów Suskiego – i chce z nim walczyć.
Niestety pomysły rządu mogą okazać się tak nieudane jak słynny już druk dot. odroczenie składek ZUS dla przedsiębiorców (pisaliśmy o sprawie tutaj). Okazuje się, że w planach jest wprowadzenie cen maksymalnych na rynku. Jaki efekt może to przynieść? Jak zauważa na Twitterze Robert Gwiazdowski, zapewne żaden!
Ceny maksymalne będzie rząd ustalał! To na pewno pomoże. Pomogło kiedyś w PRL-u, niedawno w Wenezueli to i teraz u nas pomoże.
— Robert Gwiazdowski (@RGwiazdowski) March 22, 2020
A dokładniej: takie pomysły są ryzykowne, bowiem mogą doprowadzić do tego, że producenci przestaną sprzedawać swoje produkty. Wraz z rosnącą inflacją w pewnym momencie przestaje się to bowiem opłacać! Gdy problem narośnie do pewnych rozmiarów, nawet taki tytan intelektu jak Suski już nie pomoże…
Źródło: Fakt.pl, Portfel Polaka
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU