Wojna

Marek Meissner: Ukraina na wojennym rozdrożu [WYWIAD]

Jak przyzwyczajanie się do obecnej sytuacji na Ukrainie, może się skończyć dla świata?

Na pewno znudzeniem, bo wszyscy chcą wrócić do robienia biznesu. Pamiętajmy, że Ukraina jest nie tyle spichrzem Europy, ale Afryki. Obecna sytuacja wzbudza duży niepokój  w całej Europie zwłaszcza  wśród Włochów, którzy są w dużej części antyukraińscy. Nie jest to tylko wpływ Rosji czy ich jakaś deklarowana postawa, oni po prostu chcą by wojna się skończyła, a Ukraina tanim zbożem znów żywiła Afrykę. Obawiają się, że w wyniku kryzysu żywnościowego może dojść do nowej ogromnej migracji do Europy, która najpierw przybędzie na wyspy włoskie. Jednak należy powiedzieć o jednym, że liczenie, iż koniec wojny coś zmieni i będzie można wrócić do odwlekania problemów afrykańskich, jest wielkim błędem tamtejszych – i nie tylko, bo ogóle europejskich – elit. Nic nie powstrzyma migracji z biedy, zwłaszcza że Ukraina nie jest i już nie będzie w stanie wyżywić całej północnej Afryki.

Czy liderzy światowi podołają wyzwaniom jakie stawia przed nimi wojna na Ukrainie?

Należy powiedzieć o poszczególnych społeczeństwach, a nie przywódcach, że wiele narodów podołało wyzwaniom wspierając Ukrainę.

Natomiast, jeśli chodzi o liderów to sytuacja wygląda różnie. Część mianowicie chce zachować dotychczasowe relacje z Rosją i jednocześnie wspierać Ukrainę jak Niemcy czy Francja. Są też takie państwa jak Hiszpania, dla której Europa Wschodnio-Środkowa to odległy świat. Jednak w większości politycy zdają egzamin, czasem na tróję, ale zdają. Poza małymi wyjątkami jak Węgry, które sprawiają coraz częściej wrażenie kolonii, czy nawet jakieś obłasti rosyjskiej czy Turcji, która siedzi okrakiem na płocie, gdzie z jednej strony jest NATO z drugiej Rosja.

Nie wiemy jak długo będzie trwała wojna. Jednak każdy konflikt kiedyś się kończy. Czy Pana zdaniem liderzy światowi odbudują Ukrainę, czy też Europa pogodzi się z faktem, że na Wschodzie jest „Syria w środku Europy”, a wszyscy będą zajęci innymi wyzwaniami gospodarczymi?

Na pewno Europa będzie się starała pomóc Ukrainie w odbudowie. W moim przekonaniu świat nie pozwoli sobie na to, żeby na wschodniej granicy Unii Europejskiej i NATO zostały ruiny i swoisty Wild East, ale bez wątpienia będzie to długi proces. Należy jednak mieć na uwadze, że istnieje możliwość, w której w sytuacji długiej wojny Ukraina może podzielić los Korei. Przy braku decydującego rozstrzygnięcia może nastąpić podział państwa. Powstaną twory kadłubowe, bantustany zarządzane przez Rosję, i Ukraina rzeczywista rządzoną przez prezydenta Zełenskiego i jego następców.

Bardzo dziękuję za rozmowę.


Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.

WPŁAĆ

POLUB NAS NA FACEBOOKU

Facebook Comments

blok 1

Redakcja portalu CrowdMedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść artykułów nadesłanych przez użytkowników.
Michal Ruszczyk

Historyk i dziennikarz współpracujący z portalami informacyjnymi i mediami obywatelskimi. Redaktor Sieciowej Telewizji Obywatelskiej Video Kod. Redaktor miesięcznika “Nasze Czasopismo” od stycznia 2018 do marca 2019. Od października 2018 współpracownik portali internetowych - Crowd Media, wiadomo.co i koduj24. Współzałożyciel i członek zarządu Stowarzyszenia Kluby Liberalne do marca 2019 roku. Od kwietnia 2019 związany z Koalicją Ateistyczną. Były członek warszawskich struktur Nowoczesnej.

Media Tygodnia
Ładowanie