Sekretarz generalny Platformy Obywatelskiej wygrał proces z Prawem i Sprawiedliwością. Partia rządząca chciała zakneblować Marcina Kierwińskiego.
Ponad dwa lata temu Gazeta Wyborcza ujawniła list napisany z aresztu przez warszawskiego urzędnika Jakuba R. Autor oskarżył w liście Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika o współudział w aferze reprywatyzacyjnej w Warszawie. Według prokuratury, Jakub R. jest jednym z głównych aktorów warszawskiej reprywatyzacji.
Jakub R. twierdził m.in., że w latach 2005-09, kiedy Kamiński i Wąsik kierowali Centralnym Biurem Antykorupcyjnym, Wąsik miał namawiać go do zbierania materiałów o nieprawidłowościach dotyczących warszawskich nieruchomości. U polityków opozycji, w tym u Kierwinskiego, wzbudziło to podejrzenia, że tzw. afera reprywatyzacyjna mogła być po cichu sterowana przez służby na usługach PiS – przypomina Gazeta Wyborcza.
W 2018 roku Marcin Kierwiński powiedział, że afera reprywatyzacyjna to w znacznej mierze afera PiS-u. Już w 2006 roku PiS wiedział, co się dzieje wokół reprywatyzacji, gdy partia Jarosława Kaczyńskiego oddawała władzę w Warszawie – Wtedy zatrudniono w ratuszu Jakuba R. Jakub R. był rodzajem śpiocha, który miał wykonywać zadania na rzecz PiS-u – mówił sekretarz generalny Platformy Obywatelskiej. Marcin Kierwiński wiązał tę sprawę także z aferą spółki Srebrna i uwłaszczeniem się na majątku publicznym niektórych prominentnych polityków PiS.
Wygrałem proces sądowy z PiS! Ich powództwo ws. moich pytań o spółkę Srebrna i aferę reprywatyzacyjną oddalone w całości. Interes społeczny wymaga aby żądać od PiS wyjaśnień ws spółki Srebrna i jej powiązań. Nadal będę zadawał pytania w tych sprawach.PiS nie „zaknebluje” opozycji – poinformował wczoraj na Twitterze polityk opozycji.
Wygrałem proces sądowy z PiS! Ich powództwo ws. moich pytań o spółkę Srebrna i aferę reprywatyzacyjną oddalone w całości. Interes społeczny wymaga aby żądać od PiS wyjaśnień ws spółki Srebrna i jej powiązań. Nadal będę zadawał pytania w tych sprawach.PiS nie „zaknebluje” opozycji
— Marcin Kierwiński (@MKierwinski) January 16, 2021
PiS ma jeszcze możliwość odwołania się.
Źródło Gazeta Wyborcza
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU