Podczas tegorocznego Festiwalu w Opolu uhonorowano „Szansę na sukces”. Problem w tym, że nie został przy tym wspomniany legendarny gospodarz programu, Wojciech Mann. – Nawet za komuny takiego chamstwa nie było – skomentował oburzony dziennikarz.
17 czerwca ruszył 59. Festiwal polskiej piosenki w Opolu. Impreza trwała do poniedziałku 20 czerwca. Podczas festiwalu TVP świętowała 70-lecie swojego istnienia. Z tej okazji widzowie wybierali najlepsze produkcje w historii stacji, m.in. najlepszy program rozrywkowy. Została nim legendarna „Szansa na sukces”, która nierozerwalnie kojarzy się z Wojciechem Mannem. Dziennikarz był gospodarzem programu przez 19 lat.
I choć dla widzów Mann jest symbolem „Szansy…”, to organizatorzy nie wspomnieli o nim ani razu. Powód? Zapewne fakt, że dziennikarz nigdy nie ukrywał swojej niechęci do obecnej władzy, z jego ust wielokrotnie padały słowa krytyki pod jej adresem. I tym razem Mann nie szczędził mocnych słów pod adresem TVP. Dziennikarz zwrócił uwagę, że nie jest jedynym „wymazanym”. Organizatorzy pominęli też Elżbietę Skrętkowska, autorkę formatu.
– Przede wszystkim z uwagi na panią Elżbietę Skrętkowską, chciałbym bardzo otwarcie i jasno powiedzieć, że jest to kolejny i zupełnie mnie niezaskakujący przykład chamstwa Telewizji Polskiej. Takim krokiem telewizja znów niszczy sobie opinię. Nawet za komuny takiego chamstwa nie było – powiedział Mann w rozmowie z portalem Plejada. – To, co w tej chwili robią ci, którzy dorwali się do władzy, to schlebianie najniższym gustom, obniżanie, gdzie się da, i wycinanie tych, którzy są za trudni, bo mają ambicje zrobić coś lepiej – podkreślił dziennikarz.
Mann był gospodarzem kultowej „Szansy na sukces” przez 19 lat, od momentu premiery w 1993 do 2012 roku, gdy odszedł z TVP.
Źródło: Plejada
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU