Antoni Macierewicz broni się przez zarzutami o ukrywanie wyników badań kwestionujących wybuchy na pokładzie tupolewa i zaczyna straszyć.
Podkomisja smoleńska Antoniego Macierewicza okłamała społeczeństwo. Takie wnioski można wysnuć po emisji przez TVN24 reportażu pod tytułem “Siła kłamstwa”. Szef podkomisji smoleńskiej nie opublikował w raporcie wszystkich wyników badań. Mówi się wprost o zatajeniu analiz i dokumentów przeczących wybuchowym tezom Antoniego Macierewicza.
Chodzi o wyniki badań amerykańskiego Narodowego Instytutu Badań Lotniczych (NIAR). Według informacji podawanych przez autora reportażu, ukrywanych materiałów jest więcej i jest mowa o trzech analizach wybitnych ekspertów od katastrof lotniczych.
Były szef resortu obrony od tygodnia broni się przed zarzutami i mówi, że opublikowano wszystko. Problem polega na tym, że nie jest w stanie konkretnie pokazać gdzie w raporcie znajdują się przeprowadzone przez instytut analizy.
Macierewicz zaczyna straszyć
Przewodniczący podkomisji smoleńskiej zaczyna być coraz bardziej przypierany do muru. W wywiadzie dla PAP.pl został zapytany, czy w związku z zarzucanymi mu przez TVN24 kłamstwami i manipulacjami, będzie korzystał z drogi prawnej. Macierewicz nie wykluczył takiego działania.
To jest niewykluczone, rzeczywiście tam są takie oszustwa i kłamstwa, które są po prostu zupełnie szokujące – mówi w rozmowie i wskazuje nawet na polityków, których chętnie postawiłby przez sądem.
Czy należy dziennikarzy stawiać przed sądem, to jest osobna dyskusja i być może nie tyle dziennikarzy, może posłów którzy w oparciu o ten materiał eksponują te oszustwa. Być może polityków, którzy kłamią i próbują za wszelką cenę obronić pana Putina, który jest odpowiedzialny za śmierć prezydenta RP – stwierdził.
Macierewicz zaznaczył, że na razie nie chce o niczym przesadzać, a sprawa musi być przeanalizowana przez prawników. Na końcu dodaje coś, co brzmi jak alibi przed pójściem w spór sądowy i uchronienie się przed porażką.
Ale nie chcę teraz o tym przesądzać, muszą tę sprawę zanalizować prawnicy mając, świadomość jak działają dzisiaj sądy – powiedział. Słowa o “działaniu sądów” mogą nie tylko służyć jako wymówka przez złożeniem odpowiednich pozwów, ale także jako krytyka działań w tej sferze ministra Zbigniewa Ziobry.
Źródło: PAP.pl
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU