Polityka i Społeczeństwo

Maciej Lasek: Podział polskiego społeczeństwa jest korzystny dla Rosji [WYWIAD]

Podkomisja w swoim materiale dowodowym opiera się na fakcie, że na Ukrainie były używane bomby termobaryczne, a więc jest możliwe, że w TU-154 użyto podobnej broni. Jak Pan to skomentuje?

Nie jest to dowód. Antoni Macierewicz próbuje dopasować każdą bombę pod swoją tezę i nie jest to logiczne z punktu widzenia metodologicznego badania przyczyn katastrof lotniczych. Działanie bomby termobarycznej polega na rozpylaniu w dużej objętości specjalnego materiału, a potem zainicjowanie jego zapłonu To jest bardzo destrukcyjne działanie i niemożliwe, żeby systemy pokładowe nie zarejestrowały takiego wybuchu.

Należy też powiedzieć, że Antoni Macierewicz uważa, że ładunki wybuchowe zostały wniesione rok wcześniej na pokład samolotu i zainstalowane w skrzydle, które uderzyło 10.04.2010 w brzozę. Dlaczego akurat tam? Czy ktoś przewidział feralny lot TU-154 rok wcześniej i miejsce, w którym samolot się rozbije? To pokazuje brak logiki w zamachowych tezach Macierewicza.

W każdym normalnym państwie po tak długim i nieudolnym śledztwie polityk zostałby już dawno odsunięty, a komisja zlikwidowana. Jak Pan sądzie, czy czekają nas kolejne raporty?

Po prezentacji tego raportu zauważyłem, że nie jest to raport końcowy, tylko kolejny raport, a to może sugerować, że nad Antonim Macierewiczem nadal jest rozłożony parasol ochronny prezesa Kaczyńskiego. Moim zdaniem polityk, który w tak nieudolny sposób prowadził sprawę, powinien już dawno z niej zniknąć, ale to pozostaje w rękach wyborców. Należy też powiedzieć, że gdyby nie „mit zamachu”, to PiS nie doszedłby do władzy, bo właśnie on pozwolił prezesowi Kaczyńskiemu scementować swój elektorat przed 2015 rokiem. Odpowiadając na Pana pytanie wątpię, żeby Zjednoczona Prawica pozbyła się tej narracji, która jest według niej użytecznym narzędziem politycznym.

Jak Pan sądzi, czy PiS w końcu zamknie ten temat, czy Macierewicz co jakiś czas będzie próbował złapać króliczka w postaci zamachu?

Patrząc na reakcję społeczeństwa sądzę, że kiedyś tak, bo Polacy mają inne problemy niż Smoleńsk. Moim zdaniem, kiedy PiS zostanie odsunięty od władzy, prokuratura zakończy swoje śledztwo, a sądy wdadzą ostateczne wyroki w tej sprawie, co powinno zakończyć sprawę. Niestety takie sprawy trwają długo.

Jako przykład można podać katastrofę samolotu Airbas we Francji. Ustalenie przyczyn trwało prawie dwa lata, a prawomocny wyrok został wydany po 10 latach. Niestety Polska w sprawie Smoleńska ma trudniejszą sytuację, gdyż wrak samolotu znajduje się na terenie innego państwa, co nie zmienia faktu, że tą sprawę też kiedyś zakończy prawomocny wyrok sądu.

Bardzo dziękuję za rozmowę.  

Czytaj również:


Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.

WPŁAĆ

POLUB NAS NA FACEBOOKU

Facebook Comments

blok 1

Redakcja portalu CrowdMedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść artykułów nadesłanych przez użytkowników.
Michal Ruszczyk

Historyk i dziennikarz współpracujący z portalami informacyjnymi i mediami obywatelskimi. Redaktor Sieciowej Telewizji Obywatelskiej Video Kod. Redaktor miesięcznika “Nasze Czasopismo” od stycznia 2018 do marca 2019. Od października 2018 współpracownik portali internetowych - Crowd Media, wiadomo.co i koduj24. Współzałożyciel i członek zarządu Stowarzyszenia Kluby Liberalne do marca 2019 roku. Od kwietnia 2019 związany z Koalicją Ateistyczną. Były członek warszawskich struktur Nowoczesnej.

Media Tygodnia
Ładowanie