Ukraiński parlament poinformował, że białoruskie wojska wkroczyły na teren Ukrainy. Jeszcze dziś rano Aleksandr Łukaszenka zapewniał, że Białoruś nie przyłączy się do wojny.
We wtorek rano Aleksandr Łukaszenka oświadczył, że Białoruś nie przyłączy się do rosyjskiej armii w ramach „operacji militarnej” w Ukrainie.
– Nie zamierzamy w przyszłości brać udziału w tej operacji specjalnej na Ukrainie. Nie ma takiej potrzeby – przekonywał białoruski dyktator, cytowany przez państwową agencję BiełTA.
Tymczasem Rada Najwyższa Ukrainy poinformowała, że białoruskie wojska przekroczyły granicę w rejonie Czenihowa. Informację miał potwierdzić rzecznik WOT Witalij Kyryłow.
‼️На Чернігівщину зайшли білоруські війська. Інформацію Суспільному підтвердив речник регіонального управління сил тероборони «Північ» Віталій Кирилов. Більше деталей згодом.
— Верховна Рада України (@verkhovna_rada) March 1, 2022
Z terytorium Białorusi dochodzi do ostrzałów. Sam Łukaszenka przyznał, że z terenów czarnobylskich „wystrzelono dwie czy trzy rakiety”. Tłumaczył się, że był to „krok przymusowy”. Jak donosi NEXTA, białoruski dyktator miał zwołać we wtorek posiedzenie radę bezpieczeństwa. Miał przekazać, że urządzenia obrony powietrznej na Białorusi są postawione w stan gotowości, aby “zapobiec atakom od tyłu na rosyjskie wojska”.
Rosyjska inwazja na Ukrainę ruszyła z trzech stron – od wschodu, południa i z północy, w tym właśnie terytorium Białorusi. Według ekspertów fakt, że Łukaszenka zezwolił umożliwił to rosyjskiej armii, był kluczowy i mocno utrudnił sytuację Kijowa. Ukraińska stolica jest położona dość blisko białoruskiej granicy, więc tylko dzięki decyzji Łukaszenki Rosjanie dali radę tak szybko przejść w okolice Kijowa.
‼️На Чернігівщину зайшли білоруські війська. Інформацію Суспільному підтвердив речник регіонального управління сил тероборони «Північ» Віталій Кирилов. Більше деталей згодом.
— Верховна Рада України (@verkhovna_rada) March 1, 2022
Czytaj także:
Brawo! Dowódca rosyjskiego krążownika poprosił Gruzinów o paliwo. Usłyszał to samo, co atakujący Wyspę Węży
W Rosji szerzy się panika? To nagranie z Moskwy obiegło cały świat [WIDEO]
Świat pozna wkrótce nazwiska rosyjskich agentów?! Hakerzy z Anonymous grożą Putinowi
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU