Aleksander Łukaszenka postanowił jak gdyby nigdy nic złożyć Ukrainie życzenia z okazji Dnia Niepodległości. Na słowa białoruskiego dyktatora ostro zareagował doradca Wołodymyra Zełeńskiego.
Białoruski szczyt bezczelności
Lata temu krążyły w obiegu i sieci różne suchary, które opisywały szczyt bezczelności. A to ktoś napisał o nasraniu komuś na wycieraczkę pod drzwiami i poproszeniu gospodarza o papier, a to gdzieś ktoś opowiadał żart pt. zapytaj powodzianina “jak mu się powodzi”. Teraz w tym samym kierunku postanowił pójść Aleksander Łukaszenka i złożył życzenia Ukraińcom z okazji Dnia Niepodległości.
– Jestem przekonany, że dzisiejsze sprzeczności nie będą w stanie zniszczyć wielowiekowego fundamentu szczerych dobrosąsiedzkich stosunków między narodami obu krajów – stwierdził Łukaszenka. Dodał, że “Białoruś będzie nadal opowiadać się za zachowaniem harmonii i rozwojem przyjaznych i wzajemnych szacunku w kontaktach na wszystkich poziomach”. Wąsacz życzył też “spokojnego nieba, tolerancji, odwagi, siły i powodzenia w przywracaniu godnego życia” – podała jego służba prasowa.
Podolak ostro o życzeniach Łukaszenki
– Łukaszenka naprawdę sądzi, że świat nie dostrzega jego zaangażowania w zbrodnie przeciwko Ukrainie. (…) To błazeństwo przesiąknięte krwią jest odnotowywane i będzie miało swoje konsekwencje. Zaraz po upadku barbarzyńskiego rosyjskiego imperium – napisał Michajło Podolak w komentarzu na Twitterze.
https://twitter.com/Podolyak_M/status/1562393356101206016?ref_src=twsrc%5Etfw%7Ctwcamp%5Etweetembed%7Ctwterm%5E1562393356101206016%7Ctwgr%5E9f718ea9d936b7a3b7d7cb074d1b64bec5302a4d%7Ctwcon%5Es1_c10&ref_url=https%3A%2F%2Fpulsembed.eu%2Fp2em%2FnCY_6bqWx%2F
Przypomnijmy, że chociaż białoruska armia nie wsparła sił Rosji w inwazji na Ukrainę, władze w Mińsku udostępniły terytorium swojego państwa na potrzeby Moskwy. Z Białorusi przeprowadzono pod koniec lutego natarcie na północ Ukrainy, w tym na obwód kijowski. Rosyjskie wojska dokonywały też stamtąd ostrzałów ukraińskich miast, w tym obiektów cywilnych.
Znając cały kontekst, życzenia Łukaszenki można uznać za ponury żart. Do pełni bezczelności zabrakło tylko notki od Władimira Putina życzącego Ukrainie pokoju i szybkiej odbudowy zbombardowanych miast.
źródło: dziennik.pl
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU