Ludzie zostaną na lodzie? Właśnie wyczerpała się kasa na dodatki węglowe!

Program dodatków węglowych w wysokości 3 tys. zł miał kosztować nas łącznie 11,5 mld zł. Tyle że w 13 województwach złożono wnioski o wypłatę na kwotę aż ponad 15 mld zł. Co to oznacza w praktyce?

Dodatek węglowy nie będzie tak wysoki, jak miał być?

Dodatek węglowy miał być przyznawany w wysokości 3 tys. zł dla każdej osoby wnioskującej. Na gospodarstwo domowe mogła być to więc większa kwota. Wszystko wynikało z ustawy przegłosowanej 5 sierpnia. Wnioskować o środki można było od 17 sierpnia, a wypłata miała nastąpić w ciągu miesiąca od złożenia wniosku. Dodatek przysługuje każdemu gospodarstwu domowemu, w którym główne źródło ogrzewania zasilane jest węglem kamiennym, brykietem lub pelletem, zawierającymi co najmniej 85 proc. węgla kamiennego.

Tyle, że rząd nie przewidział popytu na owe 3 tys. zł. Założono, że państwo wyda na to “tylko” 11,5 mld zł. Portal SmogLab.pl twierdził, że to pomyłka na skalę aż 40 proc., co oznaczałoby, że należało założyć na ten cel aż 16 mld zł.

I teraz okazuje się, że eksperci z serwisu mogli mieć rację. Jak podaje TVN24, wnioski tylko z 13 województw dają nam łączną kwotę na poziomie 15 mld zł:

województwo śląskie – 2,8 mld zł
województwo małopolskie – 1,9 mld zł
województwo dolnośląskie – 1,633 mld zł
województwo wielkopolskie- 1,628 mld zł
województwo podkarpackie- 1,499 mld zł
województwo mazowieckie – 1,4 mld zł
województwo świętokrzyskie – 917 mln zł
województwo lubelskie – 715 mln zł
województwo kujawsko-pomorskie – 689 mln zł
województwo podlaskie – 583 mln zł
województwo lubuskie – 544 mln zł
województwo zachodniopomorskie – 423 mln zł
województwo warmińsko-mazurskie – 322 mln zł

Nie wiadomo, jak dokładnie rząd wyliczył pierwotną kwotę. Można też założyć, że część osób chciała po prostu… wyłudzić 3 tys. zł i stąd wziął się rozstrzał w początkowych założeniach i realiach.

Dodatek węglowy będzie mniejszy?

Jeśli jednak władze nie przegłosują nowelizacji ustawy i nie zwiększą kwoty 11,5 mld do wspomnianych 15-16 mld zł, w ustawie jest pewien “haczyk”, o którym chyba wszyscy zapomnieli.