W dniu dzisiejszym odbyło się losowanie numerów list komitetów, startujących w wyborach. To właśnie w takiej kolejności znajdziemy poszczególne ugrupowania, ubiegające się o mandaty w wyborach do Sejmu i Senatu. Najważniejszymi z punktu widzenia przyszłego parlamentu są listy ogólnokrajowe, których zarejestrowało 5 ugrupowań i tylko one mają realne szanse na wejście do parlamentu.
Listy do Sejmu
W tych wyborach będziemy mieli do dyspozycji jednostronicową kartę, na której będą wszystkie komitety. Najpierw znajdziemy te ogólnokrajowe, a na dalszych miejscach takie zarejestrowane tylko w danych okręgach. – „Widzimy, że jednostronicowa karta wyborcza jest najlepsza zarówno dla wyborców z uwagi na małą liczbę głosów nieważnych, jak i dla komisji wyborczych, które liczą głosy” – powiedziała szefowa Krajowego Biura Wyborczego Magdalena Pietrzak.
I tak po losowaniu wiemy, że pierwszymi na liście będą członkowie PSL-Koalicji Polskiej na liście KW Polskie Stronnictwo Ludowe – lista nr 1, drugą listę zajmą kandydaci KW Prawo i Sprawiedliwość – lista nr 2, trzecimi na karcie do głosowania będą potencjalni posłowie z lewicowej koalicji “Lewica” – KW Sojusz Lewicy Demokratycznej – lista nr 3. Czwarte miejsce wylosowała Konfederacja, KW Konfederacja Wolność i Niepodległość – lista nr 4. Ostatnim ogólnokrajowym komitetem będzie PO-Koalicja Obywatelska, startująca pod nazwą KKW Koalicja Obywatelska PO .N IPL Zieloni – lista nr 5.
Będzie afera z ustawionym losowaniem?
Pewne zaniepokojenie może budzić wynik losowania, bowiem już na początku tygodnia pojawiły się pierwsze plakaty obecnie rządzącej partii, z wylosowanym dziś numerem listy wyborczej. Na tę sytuację zwracał uwagę m.in. poseł Borys Budka, u którego w okręgu senator Leszek Piechota, prawicowy kandydat PiS ma już plakaty z zaznaczonym numerem listy wyborczej.
Ciekawe skąd PiS-owski senator zna już numer listy do Sejmu? Losowanie dopiero 13 września…a pic.twitter.com/o5NvmTS5Z6
— Borys Budka (@bbudka) September 9, 2019
Skąd posiadał taką informacje? Numery list są przecież wybierane w sposób losowy. Czy w takim razie można podejrzewać, że losowanie było ustawione? Taki zbieg okoliczności budzi wiele pytań, zwłaszcza o późniejszy przebieg wyborów i liczenia głosów. Obawy w tym zakresie wyraża w internecie wiele osób
https://twitter.com/ArturGorczynski/status/1172475416629653507?s=20
Skoro senator Piechota znał numery list jeszcze zanim je oficjalnie wylosowano, to może wyniki wyborów też już są znane.
Po co wydawać miliony na ich organizację?
— Michał Kuczyński (@KuczynskiM) September 13, 2019
Początek szybszej kampanii
Niezależnie od tego, jak dalej rozwijać będzie się kwestia losowania numerów list, można oczekiwać, że kampania wyborcza nabierze nowego tempa. Przeważnie po ogłoszeniu numerów list, rusza pełna machina wyborcza, z materiałami promocyjnymi z nadrukowanymi numerami komitetów – których nie da się wcześniej przygotować… przynajmniej teoretycznie, jak widzimy po przykładzie Leszka Piechoty.
Wybory odbędą się już 13 października i do tego czasu mamy nadzieje na merytoryczną walkę potencjalnych posłów. Kto ostatecznie wygra? Miejmy nadzieje, że niezależnie od wyniku, wszystko zależeć będzie tylko od głosów wyborców.
Źródło: Polsat News
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU
