W ostatnich dniach notujemy w Polsce ponad 20 tysięcy zachorowań na korona wirusa dziennie. Z kolei współczynnik reprodukcji wirusa dla naszego kraju wynosi 1,25 – to oznacza, że epidemia nie wygasa.
Współczynnik reprodukcji wirusa, czyli wskaźnik R, pokazuje, ile osób może zakazić chory na COVID-19 pacjent. Jeżeli wskaźnik utrzymuje się powyżej 1, to chory może potencjalnie zarazić więcej niż jedną osobę, co oznacza, że pandemia może dalej się rozwijać. Jeśli spada poniżej 1, to znak, że problem wygasa.
Według danych ministerstwa zdrowia, wskaźnik R dla Polski wynosi teraz 1,254. To niestety oznacza, że epidemia w naszym kraju wciąż może się rozwijać. Choć jest też potencjalnie dobra wiadomość – wartość ta spada, na początku października wskaźnik wynosił 1,36.
Według danych ministerstwa zdrowia najwyższy wskaźnik R zanotowano w województwie dolnośląskim – wynosi na ten moment 1,431. Niepokojąco wysoki jest też w województwach: warmińsko-mazurskim (1,329), wielkopolskim (1,310) i podlaskim (1,306). W pozostałych województwach wynosi on poniżej 1,3, choć w mazowieckim (1,298) i pomorskim (1,299) niebezpiecznie się do tego poziomu zbliża. Najlepsza sytuacja jest w województwie opolskim, gdzie współczynnik reprodukcji wynosi 1,153. W żadnym regionie nie spadł on jednak poniżej 1. Musimy być więc przygotowani, że chorych w najbliższym czasie będzie przybywać.
Źródło: Onet
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU
