PiS doprowadziło do przyjęcia Lex TVN. Co ciekawe, w ustawie znajduje się poprawka Konfederacji, która zabiera partii rządzącej kontrolę nad wyborem władz TVP. Czy PiS celowo poświęciło Jacka Kurskiego?
W piątek PiS niespodziewanie wróciło do procedowania Lex TVN. W ciągu dwóch godzin kontrowersyjna ustawa została uchwalona, trafi teraz do podpisu prezydenta. Co istotne, w ustawie znajduje się pewna fundamentalna zmiana dotycząca wyboru władz TVP. Chodzi o poprawkę autorstwa Konfederacji.
– Lex TVN przegłosowane. Konfederacja jako jedyna partia opozycyjna użyła mózgu i zostawiła w tej ustawie „zgniłe jajo” PiS-owi w postaci poprawki de facto odbierającej im wpływ na zarząd TVP. Niech się głowią co dalej – napisał oficjalny profil prawicowej partii.
Lex TVN przegłosowane. Konfederacja jako jedyna partia opozycyjna użyła mózgu i zostawiła w tej ustawie “zgniłe jajo” PiSowi w postaci poprawki de facto odbierającej im wpływ na zarząd TVP. Niech się głowią co dalej 😉 pic.twitter.com/F5RybbmToC
— Konfederacja (@KONFEDERACJA_) December 17, 2021
Dziś prezesa TVP wybiera Rada Mediów Narodowych, w której większość ma PiS. Poprawka Konfederacji zakłada, że członków zarządów państwowych spółek medialnych, w tym prezesa zarządu, będzie powoływać i odwoływać Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji. Członków KRRiT ma wybierać prezydent za zgodą Sejmu i Senatu na wniosek marszałka Sejmu albo grupy 35 posłów. Obecnie Senat kontroluje opozycja, PiS nie miałoby więc kontroli nad wyborem członków Rady, a tym samym – na wybór władz TVP.
Czy to przeoczenie? A może celowe zagranie? Jak donosi „Polityka”, w sejmowych kuluarach już pojawiły się plotki, iż Kurski został poświęcony za podpis Andrzeja Dudy. Prezydent już wcześniej domagał się dymisji prezesa TVP – uzależnił od tego podpisanie nowelizacji ustawy, która gwarantowała blisko 2 mld zł z budżetu państwa na media publiczne. Kurski na chwilę zniknął z władz TVP, ale szybko tam wrócił. Czy teraz będzie inaczej? Poprawka Konfederacji sprawia, że Kurskiemu nie będzie już tak łatwo wrócić do władz TVP.
Kilka miesięcy temu Duda wyraźnie sugerował, że nie podpisze Lex TVN. Teraz jednak waży słowa, nie wyklucza skierowania ustawy do Trybunału Konstytucyjnego.
Źródło: Polityka
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU