– Co ma zrobić lekarz, jeżeli dziecko żyje? Czy ma podjąć decyzję o prowokacji, w którym momencie? To są dyskusje, wie pani, nie chce mi się… Prowokować indukcję poronienia…. wtedy podlegamy pod paragrafy karne, że indukujemy poronienie – brzmi dalej nagranie. – Indukowanie poronienia, czyli doprowadzenie do poronienia, jest obarczone karą. Nie wolno tego robić. Czyli aborcja jest karą – mówił dalej medyk.
Kobieta wskazała, że jest karą, „jeśli nie zagraża życiu”, na co jej rozmówca zapytał, czy czytała ona ustawę antyaborcyjną.
– Tak, ale są przesłanki do cesarskiego cięcia…
— Koledzy doszli do tego wniosku rano i tyle — odparł medyk.
Jak poinformowano w programie „Uwaga TVN”, i szpital, i lekarze odmówili komentarza w sprawie ujawnionego nagrania.
Już wcześniej matka zmarłej pokazała reporterom programu sms-y, które napisała krótko przed śmiercią Izabela.
– Na razie dzięki ustawie aborcyjnej muszę leżeć. I nic nie mogą zrobić. Zaczekają aż umrze lub coś się zacznie, a jeśli nie, to mogę spodziewać się sepsy. Przyspieszyć nie mogą. Musi albo przestać bić serce, albo coś się musi zacząć – pisała kobieta.
Źródło: Onet
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU