Polityka i Społeczeństwo

Lech Wałęsa triumfuje. “Udowodniłem, że wrabianie mnie we w podejrzenia o współpracę z SB jest wymyślone”

Lech Wałęsa uderza w Morawieckiego. Mocne oskarżenia obalą propagandę PiS?
fot. Shutterstock/praszkiewicz

Jeden z najgłośniejszych i najbardziej zawziętych piewców teorii o tym, że legendarny lider “Solidarności” i były prezydent Polski Lech Wałęsa był tajnym współpracownikiem Służby Bezpieczeństwa, a przy Okrągłym Stole realizował interesy upadającej władzy komunistycznej, a nie “ludu pracującego miast i wsi” Krzysztof Wyszkowski ma poważne problemy. W zasadzie chciałoby się dodać, że sprawiedliwości stało się zadość, a za bezpodstawne oczernianie życiorysu Wałęsy w końcu spotkała go zasłużona kara w postaci dwóch przegranych prawomocnie procesów (w 2011 i 2018 roku) i konieczności opublikowania przeprosin.

Wyszkowski przekonywał niedawno w rozmowie z portalem wPolityce, że grudniowy wyrok to “listek figowy dla Wałęsy, żeby nie wyszedł na golasa z sądu”. “Wałęsa chciał mnie zniszczyć finansowo i żądał, żebym ja przez 3 miesiące w różnych mediach ogłaszał, że on nie był agentem. Sąd zostawił tylko trzy miejsca, w których mam przeprosić” – mówił. Takie przeprosiny mają się ukazać na stronie Wyszkowskiego, Radia Maryja i “Gazety Polskiej Codziennie”. Wyszkowskiego nie stać jednak na wykonanie wyroku sądu i postanowił poprosić swoich “fanów” o wsparcie finansowe.

“Apel! Mając poczucie, że trwające już 14 rok represjonowanie mnie przez Lecha Wałęsę za stwierdzenie, że był płatnym szpiclem SB, nie jest tylko moją sprawą osobistą, pozwalam sobie zwrócić się do Opinii Publicznej o choćby częściowe zrekompensowanie mi kosztów walki o prawdę!” – napisał Wyszkowski wcześniej. Widać, że grunt pali mu się pod stopami, a pieniędzy przybywać nie chce.

https://twitter.com/Radomianin47/status/1122541629020282880

Sprawę skomentował także sam prezydent Lech Wałęsa, który w swoim stylu dolał oliwy do ognia.

“Udowodniłem, że wrabianie mnie w podejrzenia o współpracę z SB jest wymyślone a wiele osób brało udział w niszczeniu mojego życiorysu. Dlaczego IPN od 3 lat nie chce ujawnić wszystkich Teczek Kiszczaka? Co w nich jeszcze jest i na kogo? Po Wyszkowskim następny będzie Cenckiewicz” – napisał na Twitterze.

Sprawę ukrywanych przez IPN teczek z tzw. szafy Kiszczaka nagłaśniał wcześniej także poseł PO Krzysztof Brejza, który sprawę drążył bezpośrednio w Instytucie. Zapowiada także, że sprawy nie odpuści, tym bardziej, że IPN już trzy lata temu przekonywał, że ujawniono wszystkie teczki. Dziś wiemy już, że pewna ich część pozostaje w ukryciu.

Źródło: Twitter

fot. Shutterstock/praszkiewicz

POLUB NAS NA FACEBOOKU

[wpdevart_like_box profile_id=”539688926228188″ connections=”show” width=”600″ height=”200″ header=”big” cover_photo=”show” locale=”pl_PL”]

Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.

WPŁAĆ

POLUB NAS NA FACEBOOKU

Facebook Comments

blok 1

Redakcja portalu CrowdMedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść artykułów nadesłanych przez użytkowników.
Michał Kuczyński

Michał Kuczyński - Absolwent Uniwersytetu Wrocławskiego. Z zamiłowania bloger i autor tekstów o charakterze publicystycznym. Interesuje się polityką i ekonomią. Prywatnie miłośnik piłki nożnej, muzyki rockowej i dobrego kina. Niegdyś zapalony wiolonczelista.
Zapraszam na mojego Twittera - @KuczynskiM

Media Tygodnia
Ładowanie