Strajk nauczycieli zawieszono, protest jednak nadal trwa. Stronnicy Prawa i Sprawiedliwości i ich płatne trolle prześcigają się w inwektywach odnośnie nauczycieli i szefa Związku Nauczycielstwa Polskiego. Bo taka ich rola. Rząd za to chce grać rolę pozytywną. I po to powstał „okrągły stół”. Jak większość termin ten również jest przez rządzących rozumiany na opak. Zarówno dosłownie, jak i w przenośni.
„Stół jest kwadratowy, nawet prostokątny, ale traktujemy go jak okrągły” – powiedział premier Mateusz Morawiecki na otwarciu debaty na PGE Narodowym w Warszawie. Stół należy rozumieć wyłącznie jako zagrywkę propagandową. Uczestnicy rozmów nie byli ani równi, ani nie stanowili reprezentatywnej grupy zainteresowanych losem oświaty w Polsce. Zresztą, po co debatować, skoro min. Zalewska podjęła się trudnego zadania zreformowania oświaty, za co, jak rozumiemy, w nagrodę jedzie do Brukseli?
Kantem można zaś było nazwać zapewnienia zarówno byłej premier, jak i obecnie jaśnie nam panującego, sterowanego przez Kaczyńskiego. „Okrągły stół” z kantami obrazuje wymownie stosunek rządu do nauczyciel. Szybko wyłapali to komentujący farsę internauci.
PiS debatuje o oświacie z PiS-em. Ten stół nie jest okrągły, lecz kwadratowy. Nie ma przy nim przeczołganych nauczycieli, obrażanych związków zawodowych, zakneblowanej opozycji. Tak właśnie będzie wyglądać Polska, jeśli PiS wygra wybory. Warto już dziś pozbyć się złudzeń.
— Przem.Szubartowicz (@PSzubartowicz) April 26, 2019
Jedyny na świecie „Okrągły stół” z kantem. Dosłownie i w przenośni. Bez protestujących, bez pracodawców, bez pomysłu. Bez prawdy. pic.twitter.com/Rr6ygcOkAZ
— Cezary Tomczyk (@CTomczyk) April 26, 2019
https://twitter.com/tvpiKorea/status/1121739436394520576
SPRZEDAM OKRĄGŁY STÓŁ. KONTAKT NA PRIV.
Opublikowany przez Tygodnik NIE Piątek, 26 kwietnia 2019
Przed wczorajszym głosowaniem ws. votum nieufności wobec Anny Zalewskiej premier zapraszał: „Będziemy jutro na was oczywiście oczekiwać, bo chcemy przeprowadzić te obrady w formule otwartej, rzeczywiście formule dialogu, formule kompromisu, która jest potrzebna do pogłębionej refleksji, do pogłębionej naprawy systemu”. „Rząd zostawia otwarte drzwi dla wszystkich, którzy zostali zaproszeni, a jeszcze się tutaj nie zjawili. Od tej dyskusji bardzo wiele zależy” – dodał. Pomimo rzekomej otwartości rządu i zachęcania do udziału przy okrągłym stole edukacyjnym oraz pomimo faktu, że znalazło się tam miejsce dla osób, albo luźno zaangażowanych w edukację (choćby Korwin-Mikke), bądź szerokiego grona zwolenników rządu zabrakło miejsca dla Rzecznika Praw Obywatelskich.
#okragłystoł = Minister Zalewska, Fundacją Elbanowskich i Radny @pisorgpl Proksa. Towarzystwo wzajemnej adoracji…
— Ula Pasławska (@Paslawska) April 25, 2019
Kółko wzajemnej adoracji to tylko jeden z kantów przeprowadzanej na oczach wyborców propagandowej farsy. Tym najbardziej uderzającym są zapewnienia, którymi sypali obecni na zebraniu. Wnioskując z ich słów, zależy im na dobru polskiej oświaty oraz nauczycieli. Czy postulaty związkowców były zbieżne ze stanowiskiem rządu? Oto co mogliśmy usłyszeć.
Wicepremier @BeataSzydlo podczas #OkrągłyStółEDU: Chcemy, aby nauczyciele godnie zarabiali, aby był to zawód, do którego aspirować będą najlepsi. Chcemy, aby młodzi Polacy tworzyli dobrą przyszłość Polski.
— Prawo i Sprawiedliwość (@pisorgpl) April 26, 2019
ChcemyAbyChcemyAby
ChcemyAbyChcemyAby
ChcemyAbyChcemyAby
ChcemyAbyChcemyAby
ChcemyAbyChcemyAby
ChcemyAbyChcemyAby
ChcemyAbyChcemyAby
ChcemyAbyChcemyAby
ChcemyAbyChcemyAby— lukas (@vwgoral) April 26, 2019
Wicepremier @BeataSzydlo w #Warszawa: Możemy mieć różne zdania, ale teraz musimy pokazać, że potrafimy się zjednoczyć ponad podziałami w fundamentalnych sprawach. #OkrągłyStółEDU
— Prawo i Sprawiedliwość (@pisorgpl) April 26, 2019
Zakonnica krytykuje strajk nauczycieli, ,,którzy nie rozumieją polityki, brak kształcenia etycznego nauczycieli, liberalne podejście, wpływ demoralizujących środowisk na nauczycieli i błędne bo neutralne wychowanie światopoglądowe nauczycieli.”🤦🏻♂️ pic.twitter.com/dEQuaKuhFw
— Piotr Pjotrowicz (@pjotrowicz) April 26, 2019
Teraz gra toczy się o uznanie zwycięzcy starcia między nauczycielami a rządem. Chwała zwyciężonym, którzy wzięli odpowiedzialność za maturzystów. Niecofająca się przed niczym partia nie chciała dojść do porozumienia, medialny hałas był jej wszak na rękę, przykrywał jej afery i niedociągnięcia. Niezależnie od perspektywy, nauczyciele i rzesza wspierających ich ludzi mają poza „okrągłym stołem” poważne narzędzie wpływu na przyszły kształt oświaty w Polsce. To nic innego jak wybory. Już tej jesieni okaże się, kto z walki o godność i stan edukacji wyjdzie z twarzą.
Fot. Adam Guz / KPRM
POLUB NAS NA FACEBOOKU
[wpdevart_like_box profile_id=”539688926228188″ connections=”show” width=”600″ height=”200″ header=”big” cover_photo=”show” locale=„pl_PL”]
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU