Polityka i Społeczeństwo

Kurski znowu udowodnił, że można upadać niżej i niżej. Ten film o prezydencie Adamowiczu to owoc zgnilizny moralnej prezesa TVP

Te media to głównie “Gazeta Wyborcza”, “Newsweek” i TVN, bo ich Jacek Kurski nie lubi. W filmie zupełnie pominięto, że publikacje tych redakcji były relacjonowaniem tego, co działo się wokół prezydenta Gdańska, co jest podstawowym obowiązkiem każdej szanującej się i chcącej się liczyć redakcji. Jacek Kurski doskonale wie, że manipuluje, ale zdaje sobie również sprawę, że tak tępy przekaz zapadnie w pamięć wielu widzom TVP.

Jak naprawdę było w relacjach Adamowicza z Platformą przed wyborami samorządowymi w 2018 r.?

Wobec gigantycznej nagonki na prezydenta Gdańska ze strony rządowej telewizji i służb ręcznie sterowanych przez Mariusza Kamińskiego, ówczesny przewodniczący Platformy Obywatelskiej Grzegorz Schetyna podjął decyzję o odsunięciu się od Pawła Adamowicza i miał w tym poparcie ówczesnego szefa pomorskich struktur partii Sławomira Neumanna. Obaj poważnie obawiali się, że Adamowicz w kampanii może zostać aresztowany, a były to obawy uzasadnione, ponieważ PiS w tym samym czasie próbowało zniszczyć prezydent Łodzi Hannę Zdanowską. Z ujawnionych maili Michała Dworczyka wiemy, że w odbiciu samorządów z rąk opozycji partia Jarosława Kaczyńskiego gotowa była pójść bardzo daleko.

Paweł Adamowicz mógł wystartować do Parlamentu Europejskiego w 2019 r.

Taką ofertę otrzymał od Grzegorza Schetyny w zamian za rezygnację z ubiegania się o kolejną kadencję w Gdańsku. Tyle że nie mógł zostać liderem listy, ponieważ pierwsze miejsce zawsze należało do Janusza Lewandowskiego. Mógł dostać drugie miejsce (które po jego śmierci otrzymała jego żona). Adamowicz ocenił, że będzie mu ciężko zdobyć mandat w Parlamencie Europejskim i dlatego zerwał rozmowy z Platformą i postanowił znowu ubiegać się o fotel prezydenta Gdańska.

Adamowicz w 2018 r. miał olbrzymie wsparcie ważnych polityków Platformy

W wyborach samorządowych wspierali go i szef Rady Europejskiej Donald Tusk, i legenda antykomunistycznej opozycji Bogdan Borusewicz. Schetyna i Neumann, choć byli wobec Adamowicza Krytyczni i mieli Jarosława Wałęsę jako swojego kandydata w tamtych wyborach, nie zachowywali się w sposób, który można byłoby uznać za szczucie na prezydenta Gdańska.

Czytaj także:

Źródło: Onet


Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.

WPŁAĆ

POLUB NAS NA FACEBOOKU

Facebook Comments

blok 1

Redakcja portalu CrowdMedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść artykułów nadesłanych przez użytkowników.
Media Tygodnia
Ładowanie