Polityka i Społeczeństwo

Kurski zaskoczył, składając TĘ obietnicę. Jej spełnienie może pomóc wygrać PiS wybory

screen/ TVP Info

Jacek Kurski pochwalił się wynikami oglądalności festiwalu polskiej piosenki w Opolu. Skorzystał też z okazji, by złożyć pewną obietnicę. Prezes chce ją spełnić jeszcze przed wyborami samorządowymi.

17 czerwca wystartował tegoroczny festiwal polskiej piosenki w Opolu. Impreza potrwa do 20 czerwca. Jacek Kurski już pochwalił się, że transmitowane przez TVP koncerty ogląd∂ani były przez blisko 3,5 miliona widzów. Prezes TVP nazwał te wyniki „fenomenalnymi”.

Jedną z nowości podczas tegorocznego koncertu był format głosowania na najlepszego wykonawcę koncertu „Debiutów”. Zanim przedstawiono wyniki SMS-owego głosowania, zwycięzcę wskazali regionalni pracownicy TVP. Jako żywo przypominało to Eurowizję i łączenie się do jurorów z poszczególnych krajów.

Kurski zaznaczył, że tego typu łączenia były stosowane podczas festiwalu w latach 80., do czasu gdy „ośrodki stały się sferą zaprogramowanego zaniedbania i niemalże upadku”. I w tym kontekście prezes państwowej telewizji złożył pewną obietnicę.

Ja to dzisiaj przywróciłem z bardzo wyraźnym celem. Trzeba zrobić ważny ruch legislacyjny. Trzeba przywrócić Polakom TVP3 – powiedział Kurski w rozmowie z Danutą Holecką. – Nie może być tak, że połowa Polski jest wykluczona i nie ma dostępu do swojego ośrodka telewizyjnego. Nie może być tak, że państwo wydaje 400 mln zł na profesjonalny sygnał 16 ośrodków telewizji publicznej, a Polacy, którzy mają np. TVN, Canal+, platformę Polsatu Cyfrowego, nie widzą tego programu – tłumaczył swoją koncepcję.

Kurski chciałby spełnić swą obietnicę jeszcze przed wyborami samorządowymi.

Informacja lokalna jest bardzo ważna dla Polaków – stwierdził. I chyba widać w tym wyraźną motywację, a więc jeszcze więcej partyjnej propagandy przed wyborami samorządowymi, których PiS akurat bardzo się obawia. OBawia na tyle, że chciałoby przełożyć je z jesieni przyszłego roku na wiosnę 2024. Oficjalnie z powodu nagromadzenia różnych wyborów w krótkim odstępie czasu. Nieoficjalnie – PiS obawia się, że dobre wyniki opozycji w wyborach samorządowych dadzą jej „paliwo” przed wyborami parlamentarnymi. Dlatego obóz rządzący chce najpierw zorganizować wybory do Sejmu i Senatu.

Źródło: Wprost

Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.

WPŁAĆ

POLUB NAS NA FACEBOOKU

Facebook Comments

blok 1

Redakcja portalu CrowdMedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść artykułów nadesłanych przez użytkowników.
Media Tygodnia
Ładowanie