Nowe wiadomości ujawnione w ramach afery mailowej dotyczą zlecania przez współpracowników Mateusza Morawieckiego materiałów w TVP.
Mamy nowy wątek afery mailowej. Przypomnijmy, że na serwisie Poufna Rozmowa regularnie pojawiają się screeny maili, które mają pochodzić ze skrzynki Michała Dworczyka. Rząd nigdy nie zaprzeczył autentyczności owych wiadomości, czasem wręcz zdarzały się potwierdzenia.
Prośba o atak w TVP
We wtorek przeczytaliśmy, jak Mariusz Chłopik, doradca premiera, pisał o „naradzie kilku znakomitych osób łapiących pewne linki w sądownictwie i powiązań między sędziami a różnymi sprawami”.
– Po rozmowach mamy prośbę, by jutro TVP bardzo ładnie zaatakowało te osoby, które taki wyrok wydały i w ogóle warszawski sąd apelacyjny według topowych kancelarii w Warszawie to stajnia Augiasza – czytamy w treści ujawnionej wiadomości. Adresatami maila byli Jacek Kurski i Szef Telewizyjnej Agencji Informacyjnej Jarosław Olechowski. Chodzi o wyrok warszawskiego Sądu Apelacyjnego, który nakazał premierowi Mateuszowi Morawieckiemu zamieścić na własny koszt oświadczenie w TVN i TVP Info nt. nieprawdziwych informacjach podanych przez niego podczas wiecu wyborczego w 2018 r.
– Wyrok sądu tak the facto może stać się dobry dla naszej formacji. Myślę, że ten materiał jest bardzo bardzo dobry aby także podgrzać publicystycznie – miał dalej pisać Chłopik. Zapytany o tę sprawę Olechowski stwierdził, że „nie kojarzy takiego maila”. Zasugerował, że albo wiadomość „trafiła do spamu”, albo jest fejkiem. Ale to nie koniec.
.@OlechowskiJarek, jaka wersja: fejk czy spam? pic.twitter.com/4vkRZLtKeI
— Roch Kowalski (@rochkowalski) January 5, 2022
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU