We wtorkowych “Faktach” pojawiło się wiele bieżących tematów, m.in. “lex Kaczyński” czy sytuacja na Ukrainie. Pod koniec Grzegorz Kajdanowicz pochwalił się oglądalnością stacji. Wtedy też padły pewne słowa, które musiały rozwścieczyć polityków z PiS.
Dziennikarz TVN wbija szpilę w rząd
– To nie przywilej, ale wręcz obowiązek. Za takie wyniki oglądalności na tle konkurencji nie możemy państwu nie podziękować – zwrócił się do widzów Kajdanowicz. – “Fakty” rządzą od początku roku.
Dodał, że w styczniu główny program informacyjny TVN oglądało średnio ponad 3 mln 219 tys. widzów.
– Konkurencyjne programy TVP odpowiednio blisko 2 mln 800 tys., a Polsatu niespełna 2 mln 100 tys. widzów – dodał prowadzący, oczywiście wymownie nie podając nazw “Wiadomości” i “Wydarzeń”.
“Fakty” podały także udział w rynku wiodących kanałów informacyjnych. Tu na pierwszym miejscu znalazło się TVN24 z 5,27 proc.
– Konkurencja daleko w tyle: niespełna 4 proc. i niewiele ponad 1,5 proc. udziału w rynku – podsumował dziennikarz.
Kontrowersje związane z pomiarem
Co jednak ważne, zaprezentowane w “Faktach” dane pochodzą z cyklicznych badań Nielsen Audience Measurement. Te były wielokrotnie podważane przez Jacka Kurskiego, który stoi na czele TVP. Nazywał on Nielsena “monopolistą telemetrycznym” i kiedy podawał rekordy oglądalności programów nadawanych w telewizji publicznej, opierał się na własnych badaniach (chodzi o tzw. Model Oglądalności Rzeczywistej – MOR).
Można jednak zastanowić się, skąd wziął się taki skok popularności TVN. Czy nie jest to efekt “lex TVN”, czyli projektu nowego prawa, które miało w praktyce uderzyć w stację. Jak się okazało, TVN nie tylko nadal działa, co jeszcze zyskuje na popularności i chyba odbiera widzów TVP.
Czytaj również:
To nie prima aprilis! TEN polityk chce zastąpić Dudę w pałacu Prezydenckim. W PiS aż zawrzało
TO, według Lindy, jest najgorsza rzecz, jaka przytrafiła się Polsce. Po tych słowach aktora zawrzało
Ziobro chciał zaatakować Banasia, ale popełnił fatalny błąd. Zadecydował jeden podpis
Źródło: TVN
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU
