Polityka i Społeczeństwo

Kurski cynicznie tłumaczy się z działań TVP w czasie kampanii. Nie uwierzycie, co wymyślił

Jacek Kurski odpowiedział na pytania Rzecznika Praw Obywatelskich Adama Bodnara w sprawie prezydenckiej kampanii wyborczej. W jej czasie TVP mocno promowało Andrzeja Dudę.

Kurski się broni

Bodnar zarzucał TVP, że ta mocniej promowała Dudę niż innych kandydatów.

W sumie zajął on 1 godzinę i 13,5 min, natomiast czas antenowy przeznaczony na pozostałe komitety wynosił odpowiednio: Komitet wyborczy Krzysztofa Bosaka – 19 min 47 sek.; KWknPRP Małgorzaty Kidawy-Błońskiej – 30 min 33 sek.; KWknPRP Szymona Hołowni – 5 min 37 sek.; komitet Władysława Kosiniaka-Kamysza – 15 min 22 sek.; KW Roberta Biedronia – 44 sek. – wyliczał RPO.

Kurski ma jednak odpowiedź. Twierdzi, że TVP poświęcała Dudzie więcej uwagi ze względu na pełnioną przez niego funkcję prezydenta.

Transmitowano konferencje prasowe rządu i prezydenta Andrzeja Dudy związane z pandemią COVID-19 oraz prezentowano rozwiązania wprowadzane przez tzw. tarcze antykryzysowe. Wyraźnie w materiałach telewizyjnych oddzielano informacje co do realizacji obowiązków prezydenckich, od tych, które miały charakter wyborczy – odpisał RPO obecny prezes TVP. – Dziennikarze TVP S.A zawsze wyraźnie oddzielali informacje o bieżącej działalności Prezydenta RP od relacjonowania kampanii wyborczej. Z analizy danych z lutego 2020 r. wyraźnie wynika, że kandydat na Prezydenta RP Andrzej Duda był pokazywany w podobnym wymiarze czasu jak pozostali kandydaci – dodał.

Trzaskowski przegrał przez TVP?

Kurski twierdzi też, że różnica w prezentowaniu Andrzeja Dudy i Rafała Trzaskowskiego w czasie kampanii wynika m.in. z późnego startu tego drugiego jako kandydata na prezydenta. – Czas wystąpień p. R. Trzaskowskiego był liczony od czerwca 2020 roku tj. od rejestracji jego komitetu wyborczego – dodał szef TVP.

– Żaden z kandydatów nie znał treści pytań, które były zadawane w trakcie debaty. Tak więc zarzuty dotyczące rzekomego uniemożliwienia równego i rzetelnego zaprezentowanie kandydatur osób ubiegających się o urząd Prezydenta RP, są nieuzasadnione – stwierdził też Kurski w kontekście słynnej debaty.

Tyle że wielu ekspertów uważa, że na wynik wyborów miały jednak wpływ media publiczne. Niektórzy sądzą nawet, że przez to ostatnia elekcja prezydencka była nieuczciwa choć legalna. 

Źródło: wirtualnemedia.pl

Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.

WPŁAĆ

POLUB NAS NA FACEBOOKU

Facebook Comments

blok 1

Redakcja portalu CrowdMedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść artykułów nadesłanych przez użytkowników.
Media Tygodnia
Ładowanie