Ministerstwo Zdrowia podało wczoraj zaskakującą informację. Z ogólnej puli przeprowadzonych testów na koronawirusa, odjęto ich… około 230 tysięcy. Wszystko z powodu błędu w raportowaniu.
Pomyłka o ćwierć miliona
Wiadomość brzmi kuriozalnie, ale o pomyłce poinformował resort zdrowia. Ministerstwo poinformowało wczoraj, że w ciągu doby przeprowadzono ponad 21,9 tysięcy testów na koronawirusa i dodało, że z całościowej puli zmuszone jest odjąć niebagatelną sumę 230 tysięcy testów.
– Z uwagi na błąd w raportowaniu testów przez WSSE Kielce co przełożyło się na pomyłkowe zapisanie w raporcie ok. 230 tys. testów, odejmujemy je od ogólnej puli przeprowadzonych badań – czytamy na Twitterze Ministerstwa Zdrowia.
https://twitter.com/MZ_GOV_PL/status/1292025394862981122
– Zostaliśmy poinformowani, że Kielce błędnie wpisały dane w ostatnim czasie i wymagana jest korekta. Oczywistym jest, że zaraz po tym, jak dowiedzieliśmy się o tym błędzie, skorygowaliśmy te dane, prosząc jednocześnie o przedstawienie raportu przez Wojewódzką Stację Sanitarno-Epidemiologiczną na temat tego błędu, z czego on wynikał – wyjaśnił w rozmowie z RMF FM rzecznik ministerstwa Wojciech Andrusiewicz.
Pomyłka wyniknęła z błędnego raportowania liczby wykonanych badań przez laboratorium w Wojewódzkim Szpitalu Zespolonym w Kielcach. Dane nieprawidłowo wpisano do systemu informatycznego.
– W codziennym raporcie podawano sumę wszystkich wykonanych badań, a nie tylko te, które zostały przeprowadzone danego dnia. Załóżmy, że do danego dnia było wykonanych 1700 testów, a w kolejnym zrobiono 40, sumowano je i raportowano 1740 jednego dnia – powiedział wicemarszałek województwa świętokrzyskiego Marek Bogusławski.
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU