Polityka i Społeczeństwo

Kulisy powołania Agnieszki Ścigaj do rządu. Zaskakująca rola Morawieckiego

Na scenie politycznej doszło wczoraj do znaczącego wstrząsu. Koło poselskie Polskie Sprawy zblatowało się z obozem rządzącym.

Z tego co piszą dziennikarze na Twitterze wynika, że wczorajsze wydarzenia związanie z powołaniem do rządu Agnieszki Ścigaj z koła poselskiego Polskie Sprawy wszystkich zaskoczyły. Według Pawła Wrońskiego z “Gazety Wyborczej”, posłanka sprawiała wrażenie przyzwoitej, a Andrzej Sośnierz do samego końca krytykował Prawo i Sprawiedliwość.

Porozumienie dopinał Morawiecki

Onet.pl opisuje kulisy powołania do rządu Agnieszki Ścigaj. Wczoraj premier Mateusz Morawiecki powiedział, że z kołem poselskim odbyło się “wiele merytorycznych rozmów o bardzo konkretnych sprawach”. Jak pisze portal, sam szef rządu dopinał porozumienie z Polskimi Sprawami.

Z rozmów z politykami PiS wynika, że przeciągniecie na swoją stronę trójki parlamentarzystów to była bułka z masłem, a Ścigaj nawet przebierała nogami, żeby się załapać do rządu. Ścigaj od miesięcy puszczała do nas oko. To była naprawdę prosta operacja – mówi rozmówca portalu.

Posłanka będzie się zajmowała integracją społeczną skupiając się na uchodźcach z Ukrainy. Prezydent Andrzej Duda powołał ją wczoraj na stanowisko ministra bez teki.

Chodzi o miejsca na listach?

Z Andrzejem Sośnierzem jest chyba jeszcze gorsza sytuacja niż z Agnieszką Ścigaj. Były szef NFZ dosłownie flaki sobie wypruwał w krytykowaniu obozu władzy. Gdy na jaw wyszła inwigilacja Pegasusem, to sugerował nawet, że żyje na podsłuchu. Pandemia? Trzy razy w tygodniu był w stanie zbombardować ministra zdrowia za covidową katastrofę.

Onet.pl zapytał Sośnierza o podpisaną z PiS-em umowę o współpracy i wtedy zaczęła się kombinacja alpejska. Najpierw przekonywał, że nie ma podpisanej żadnej umowy z formacją rządzącą.

  • Niczego państwo nie podpisali? – pyta dziennikarz Onetu
  • Jest porozumienie, ale dosyć luźne – odpowiada
  • Czyli jest podpisany dokument?
  • Tak, ale tam zbyt wiele nie ma

Tradycyjnie w tłumaczeniach osób, które się zdecydowały na wspieranie partii władzy, pojawia się żelazne twierdzenie – Robimy to dla Polski! Nie inaczej jest z Sośnierzem. Według nieoficjalnym informacji Onetu, porozumienie może zawierać gwarancję startu z list PiS. Zbigniew Girzyński na razie jest niedostępny dla mediów.

Źródło: Onet.pl

Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.

WPŁAĆ

POLUB NAS NA FACEBOOKU

Facebook Comments

blok 1

Redakcja portalu CrowdMedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść artykułów nadesłanych przez użytkowników.
Bartosz Wiciński

Najstarsi górale nie pamiętają od kiedy zaprząta sobie głowę polityką. Kronikarze podają datę pokrywającą się z aferą Rywina, ale wciąż trwa o to spór. Od dziecka lubił zapach porannych gazet w domu i tak mu zostało do dzisiaj. Interesuje się geografią i nie smakują mu karpie.

Media Tygodnia
Ładowanie