Po godzinach

Kulisy gabinetu prezesa PiS. Tak Kaczyński zarządza na co dzień Polską

YouTube/ Onet News

Tygodnik “Polityka” zajrzał za kotarę w siedzibie Prawa i Sprawiedliwości na Nowogrodzkiej. Stamtąd prezes Kaczyński zarządza Polską.

Wystrój gabinetu prezesa Kaczyńskiego jest skromny – Wysokie zielone kwiaty w doniczkach, na biurku lampka i komputer stacjonarny, którego prezes nie włącza – pisze “Polityka”. Jego współpracownicy przynoszą mu wydruki z internetu. Prezes zawsze pisze wszystko odręcznie, a gdy zachodzi potrzeba wydrukowania czegoś, to robią to tylko zaufani pracownicy.

W pokoju prezesa jest stolik na pięć osób i telewizor z DVD – Na komodzie stoi orzeł wyrzeźbiony w soli, pamiątka po bracie, popiersie Piłsudskiego i zdjęcie zmarłej tragicznie pary prezydenckiej – opisuje tygodnik. Na ścianie wisi mapa z miejscami polskich bitew i nazwiskami wodzów.

Jarosław Kaczyński dzień zaczyna od mocnej herbaty i przegląda prasę. Jak znajdzie coś szczególnie interesującego, to zabiera do domu, bo lubi czytać po nocach – W dzień ma ciągle spotkania, a listę tych, z którymi chce się widzieć, zazwyczaj ustala na początku tygodnia, a potem ci wybrani pielgrzymują do niego – czytamy.

Jak mówi informator tygodnika, Mateusz Morawiecki pojawia się na Nowogrodzkiej niemal codziennie – Szydło bywała raz, dwa razy w tygodniu po wytyczne, Marcinkiewicz to chyba tylko raz na tydzień(…) – zdradza gazecie. Prezes lubi rozmawiać z Morawieckim i ustalać, co jest do zrobienia. Podobno mają bardziej partnerską relację niż poprzedni premierzy sterowani z Nowogrodzkiej – (…)zanim Morawiecki zastąpił Szydło, też bywał w gabinecie prezesa, co budziło zazdrość partyjnej wierchuszki – pisze “Polityka”.

Źródło Polityka.pl

Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.

WPŁAĆ

POLUB NAS NA FACEBOOKU

Facebook Comments

blok 1

Redakcja portalu CrowdMedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść artykułów nadesłanych przez użytkowników.
Bartosz Wiciński

Najstarsi górale nie pamiętają od kiedy zaprząta sobie głowę polityką. Kronikarze podają datę pokrywającą się z aferą Rywina, ale wciąż trwa o to spór. Od dziecka lubił zapach porannych gazet w domu i tak mu zostało do dzisiaj. Interesuje się geografią i nie smakują mu karpie.

Media Tygodnia
Ładowanie