Kukizowi puszczają nerwy. NIe wytrzymał i zaatakował wolne media

– To nie są wolne media, tylko to są jakieś wolne żarty! – to słowa, jakie wypowiedział Paweł Kukiz w czasie wywiadu, jakiego udzielił Bogdanowi Rymanowskiemu w Polsat News. Dodał, że “nie sprzedał się PiS-owi za żadne stanowiska”. Krytykował za to m.in. “Fakt”, Onet, a nawet konkretną “kobiecinę z TVN-u”…

Kukiz krytykuje media

–  Podkreślam to wyraźnie jeszcze raz: nie sprzedałem się nikomu za żadne stanowiska – mówił na antenie Kukiz. Odnosił się więc do słów osób, które atakowały go za to, że głosował za lex TVN wraz z PiS. – Najpierw mi media piszą tam Onety czy “Fakty” jakieś, że Kukiz się sprzedał, a potem ten sam Onet pisze, że Kukiz niczego nie wziął, no przecież to dom wariatów. Jak można temu wierzyć?! – dodał.

Potem zwrócił się bezpośrednio do pewnej “kobieciny z TVN-u”.

– I nagle mnie wszyscy oskarżają, bo w Sopocie wychodzi jakaś kobiecina z tego TVN-u i mówi w pewnym momencie: oto proszę bardzo przykład, jak można sprzedać honor i twarz za pieniądze. Za jakie kobieto pieniądze?! Wskaż mi to, a nie oskarżaj mnie publicznie! To nie są wolne media, tylko to są jakieś wolne żarty! – grzmiał dalej.

Chodziło mu o słowa dziennikarki Diany Rudnik. To ona podczas festiwalu w Sopocie wypowiedziała tak ostre słowa o rockmenie.

– My wiemy, że za pieniądze nie można kupić wszystkiego, choć te ostatnie dni pokazują, że zawsze znajdą się takie pieniądze, za które można sprzedać twarz i honor – mówiła Rudnik w sopockiej Operze Leśnej.

Pozew

Kukiz poszedł z mediami na wojnę. Skierował do dziennikarzy Onetu pismo przedprocesowe, w którym domaga się sprostowania i przeprosin za twierdzenia na jego temat dotyczące korupcji politycznej.

Tłumaczył teraz, że jest mu “niezmiernie przykro, że ludzie uwierzyli propagandzie mainstreamu i ‘elitom’, dla których pieniądz jest sensem życia”.

Źródło: Polsat News