Paweł Kukiz po raz kolejny ostrzega PiS przed konsekwencjami niedotrzymania umowy dot. współpracy. Rockman ujawnił, jaki „numer” wywinie Jarosławowi Kaczyńskiemu, jeśli partia rządząca nie przeforsuje jego pomysłów.
Paweł Kukiz na początku października zawiesił głosowanie z PiS w Sejmie. Partia rządząca nie wywiązała się z umowy. Rockman, w zamian za poparcie, oczekiwał, że PiS uchwali ustawę o sędziach pokoju. To jeden z najważniejszych postulatów Kukiza, od którego wprowadzenia ten uzależnia dalszą współpracę z PiS. Ale koalicja rządząca wcale się z tym nie spieszy.
– To nie jest zerwana współpraca, ale ze względu na niezrozumiałe opory Ministerstwa Sprawiedliwości zacząłem się martwić o to, że odwlekanie procedowania ustawy o sędziach pokoju może doprowadzić do tego, że ta ustawa nie zostanie uchwalona. Jest to kluczowa ustawa w kontekście prawdziwej reformy sądownictwa – skarżył się w poniedziałek Kukiz w rozmowie z PAP. Rockman nie obawia się, że PiS go wykorzystało i już nie potrzebuje jego głosów.
– Zarzuty, że Kukiz teraz nie jest już potrzebny PiS-owi, są absurdalne, dlatego, że żadnych ważnych np. rzeczy personalnych PiS nie jest w stanie bez nas przeprowadzić – wyjaśnił muzyk. – Gdyby PiS chciał na przykład zmienić premiera lub wymienić rząd, to nie ma takiej opcji. Są takie rzeczy, które mogą przymusić partię władzy do uchwalenia kolejnych proobywatelskich ustaw – dodał. Kukiz po raz kolejny postawił partii rządzącej warunek.
– Jeśli Prawo i Sprawiedliwość uchwali sędziów pokoju i ustawę obniżającą próg frekwencyjny przy referendum o odwołaniu wójta, burmistrza, prezydenta miasta i wpisze do programu 2023-2027 zmianę ordynacji wyborczej i zniesienie immunitetów, to wtedy wystartuję z PiS i jestem przekonany, że parę punktów jestem w stanie obozowi Zjednoczonej Prawicy przynieść – zapowiedział. Dodał jednak, że jeżeli PiS go oszuka, to on „wywinie taki numer”, że wystartuje w wyborach samodzielnie. Rockman ma świadomość, że sam nie przekroczy progu wyborczego, ale odebrałby trochę głosów PiS.
Źródło: PAP
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU