Polityka i Społeczeństwo

Kukiz nie chce firmować pana Mejzy. To, co planuje zrobić, nie spodoba się Kaczyńskiemu

Nie będę firmował pana Mejzy – grzmi Paweł Kukiz. Zapowiada, co zrobi po Nowym Roku, jeżeli wiceminister sportu nadal będzie pozostawał w rządzie.

Łukasz Mejza w zeszłym tygodniu poszedł na urlop i “zwiesił” swoją działalność rządowo-poselską. Wcześniej zorganizował konferencję prasową, na której opowiadał banialuki o największym ataku od 1989 r. na większość sejmową. Jego wystąpienie nawet w szeregach Prawa i Sprawiedliwości wywołało odruch wymiotny.

Paweł Kukiz i skupieni wokół niego posłowie zapewniają od pewnego czasu Zjednoczonej Prawicy większość. To efekt porozumienia zawartego między muzykiem i Jarosławem Kaczyńskim. Obaj politycy wspierają się wzajemnie przy ważnych dla nich ustawach. Paweł Kukiz nie ukrywa, że sprawa Łukasza Mejzy wywołała u niego oburzenie. W rozmowie z “Faktem” podkreśla, że na razie nie ma zamiaru robić jakiś nerwowych ruchów, ale po Nowym Roku może dojść do buntu.

Nie będę firmował pana Mejzy

Podobnie jak formacje opozycyjne uważa, że nie ma takiej formuły jak “zawieszenie się” – Jest pójście na urlop, a to nie jest tożsame z wyjściem z rządu. To jest pozostawanie w rządzie, tyle że w formule urlopowej – mówi. Jak dodaje, pójście Mejzy na urlop na razie go uspokaja, ale on nadal firmuje ten rząd, nawet jeżeli formalnie nie uczestniczy w jego pracach.

Ja głosując wspólnie z partią, która ten rząd powołała, w jakiś sposób, pośrednio, firmuję pana Mejzę. Ja się na to nie zgodzę i koniec – grzmi.

Paweł Kukiz chce jeszcze trochę poczekać i dać czas służbom na przyjrzenie się sprawie Mejzy oraz planuje złożenie interpelacji, żeby się dowiedzieć na jakim etapie są wyjaśnienia – Jeżeli są wątpliwości, to w żadnym razie taki człowiek nie powinien być w rządzie – mówi “Faktowi”.

W tym tygodniu odbędzie się w Sejmie głosowanie nad budżetem. Paweł Kukiz zapewnia, że podniesie za nim rękę, ale po Nowym Roku nie będzie już tak różowo.

Tak się składa, że to posiedzenie jest ostatnie. Ale po Nowym Roku, jeżeli te sytuacje nie będą wyjaśnione, bo służby nie będą jeszcze posiadały materiałów, to ja swoje głosowania zawieszę, jak pan Mejza się zawiesił. Cała filozofia – wali ręką w stół.

Źródło: Fakt.pl

 

Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.

WPŁAĆ

POLUB NAS NA FACEBOOKU

Facebook Comments

blok 1

Redakcja portalu CrowdMedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść artykułów nadesłanych przez użytkowników.
Bartosz Wiciński

Najstarsi górale nie pamiętają od kiedy zaprząta sobie głowę polityką. Kronikarze podają datę pokrywającą się z aferą Rywina, ale wciąż trwa o to spór. Od dziecka lubił zapach porannych gazet w domu i tak mu zostało do dzisiaj. Interesuje się geografią i nie smakują mu karpie.

Media Tygodnia
Ładowanie