Jacek Sasin miał być śledzony i nagrywany podczas swoich hiszpańskich wakacji. Czy to element wewnętrznej rozgrywki przed rekonstrukcją rządu?
Nie mają szczęścia politycy Prawa i Sprawiedliwości do Hiszpanii. Pod koniec 2014 r. Adam Hofman, Mariusz Antoni Kamiński i Adam Rogacki zostali usunięci z partii za tzw. aferę madrycką. Trzej posłowie udawali się do Madrytu na posiedzenie Komisji Zagadnień Prawnych i Praw Człowieka Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy. Z sejmowej kasy pobrali pieniądze na podróż samochodami, ale do stolicy Hiszpanii dotarli tanimi liniami lotniczymi.
Teraz Jacka Sasina dotyka “hiszpański syndrom”. Szef resortu aktywów państwowych spędzał kilka sierpniowych dni na Półwyspie Iberyjskim i według informacji Radia Zet, minister miał być śledzony.
Jacek Sasin – jeden z najbliższych współpracowników prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego, wicepremier i minister aktywów państwowych – miał stać się ofiarą anonimowego donosu. Maile opisujące szczegóły jego urlopu w Hiszpanii trafiły m.in. do dziennikarzy – informuje stacja.
Służby specjalne szukają autora maili dotyczących hiszpańskich wakacji wicepremiera Sasina. Maile trafiły m.in. do polityków i dziennikarzy. Wg informacji nieoficjalnych SOP uznała, że informacje mogły zagrozić bezpieczeństwu wicepremiera – pisze Mariusz Gierszewski, dziennikarz Radia Zet.
Służby specjalne szukają autora maili dotyczących hiszpańskich wakacji wicepremiera Sasina. Maile trafiły https://t.co/72A0egLwC2. do polityków i dziennikarzy. Wg informacji nieoficjalnych SOP uznała, że informacje mogły zagrozić bezpieczeństwu wicepremiera @RadioZET_NEWS
— Mariusz Gierszewski (@MariuszGierszew) September 7, 2021
Jak pisze Radio Zet, maile zawierają dane wrażliwe jak np. numer lotu, którym wicepremier Sasin wracał do kraju, a także nagrany z ukrycia film z portu lotniczego. Jacek Sasin w dniach 17-20 sierpnia tego roku spędzał urlop w Madrycie. Był tam ze swoimi czterema – byłymi i obecnymi – współpracownikami. Autor anonimów rozsyłał pierwsze informacje o wycieczce jeszcze kiedy minister był w Madrycie. Według rozmówców dziennikarza Radia ZET, sprawa może być częścią wojny politycznej w obozie władzy.
Zbliża się rekonstrukcja rządu, a to oznacza przepychanki w walce o wpływy w nowym rozdaniu. Być może ktoś wziął na celownik Jacka Sasina. Nie można też wykluczyć, że to typowo plotkarska sprawa dla tabloidów w stylu – tak wypoczywa minister Sasin.
Źródło: Radio Zet
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU