“Fakt” kontynuuje temat zakupu łóżek z niemieckiego “demoblilu” dla wrocławskiego szpitala tymczasowego. Wiadomo, czym zajmuje się firma, która je sprzedała.
Michał Szczerba i Dariusz Joński z Koalicji Obywatelskiej wykryli we wrocławskim szpitalu tymczasowym łóżka z niemieckiego “demobilu” – Podczas kontroli w szpitalu zobaczyliśmy stare obdrapane łóżka z naklejkami niemieckiej kliniki i potwierdzeniem przeglądu ich sprawności do grudnia 2018 roku. Zdumiało nas, jak można budować nowoczesny szpital za dziesiątki milionów i wstawić tam łóżka jak ze złomowiska? – mówili “Faktowi” w ubiegłym tygodniu.
Jak pisał “Fakt”, faktura jest wystawiona na 400 tys. zł za 270 łóżek. Joński ze Szczerbą dotarli do Kliniki Misyjnej w Würzburgu, która przekazała im, że łóżek się pozbyła, bo kupiła nowe ze względu na bezpieczeństwo pacjentów. Jak mówili posłowie, przypomina to transakcję, podobną do pozbywania się elektrośmieci. Firma, która sprzedaje nowe łóżka, bierze stare i podejmuje się złomowania ich.
Według najnowszych ustaleń, łóżka wojewodzie dolnośląskiemu sprzedała firma Rovicom – To firma, która jeszcze w ubiegłym roku zajmowała się m.in. … rekrutacją hostess czy kelnerów do pracy! Rovicom istnieje od 2019 roku. Firma przed pandemią zajmowała się organizacją imprez – pisze “Fakt”. Nie wiadomo za ile i w jaki sposób spółka nabyła sprzęt szpitalny.
Jarosław Kępczyński, dyrektor z Rovicomu, zasłania się tajemnicą handlową, ale podkreśla, że łóżka kupili od polskiego pośrednika. Jak mówi w rozmowie z dziennikiem, sprzedawali łóżka po sztuce prywatnym osobom – W pewnym momencie zgłosiła się do nas osoba ze szpitala, która powiedziała, że jest zainteresowana większą ilością, nie pamiętam jej nazwiska, kupili od nas łóżka – tłumaczy.
Nie wiadomo dlaczego łóżek bezpłatnie nie zamówiono z Agencji Rezerw Strategicznych.
Źródło Fakt.pl
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU